Ostatnie godziny na rynku walutowym upływają pod znakiem umocnienia amerykańskiego dolara. Pary z USD w crossie już sforsowały lub niebawem pokonają kluczowe poziomy.
Kurs EURUSD zmierza konsekwentnie na południe. Obecnie celem dla otwierających krótkie pozycje są wsparcia znajdujące się w rejonie 1,1055. Przypominam, że na tym pułapie wewnętrzna linia średnioterminowego trendu bocznego zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej w połowie poprzedniego miesiąca. Od testu tego wsparcia będzie zależeć kierunek trendu na tym rynku w szerszym terminie. Zakładając, że cała sekwencja korekcyjna ukształtowana od połowy marca bieżącego roku została wypełniona, sforsowanie tych ograniczeń wydaje się jak najbardziej prawdopodobne. W przypadku realizacji takiego scenariusza kolejnych istotnych wsparć szukałbym w rejonie 1,0850. Możliwe jest również przetestowanie średnioterminowych minimów z marca, tj. 1,0460.
W istotnym momencie znalazły się notowania USDCAD. Kurs po wykształceniu podwójnego dna zaczął dynamicznie zwyżkować i zatrzymał się dopiero na ważnej linii trendu poprowadzonej po maksimach z poprzedniego oraz bieżącego miesiąca, która aktualnie przebiega na poziomie 1,2130. Trzy ostatnie lokalne próby sforsowania tego ograniczenia zakończyły się niepowodzeniem, ale nie popyt z pewnością podejmie kolejną. Przebicie tych ograniczeń dałoby asumpt do umocnienia dolara amerykańskiego względem kanadyjskiego co najmniej w okolice 1,2260 lub nawet 1,2460 (patrz wykres powyżej). Taki wariant jest na obecnym etapie wariantem preferowanym. Jeśli popytowi tych oporów nie uda się sforsować, wówczas czekać nas będzie niechybnie test minimów z podwójnego dna, tj. 1,1935.
Trwa wyraźna przecena na rynku NZDUSD. Kiwi traci wyraźnie względem amerykańskiego dolara od piątkowej sesji. W efekcie doszło do przebicia kluczowych wsparć usytuowanych w rejonie 0,74, gdzie znajdowało się 61% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej na tym rynku dokładnie dwa miesiące temu. Teoretycznie z technicznego punktu widzenia droga do dalszej przeceny na tej parze została otwarta. Najbliższe wsparcia znajdują się w rejonie 0,7305, natomiast najbliższe istotne – dopiero w rejonie 0,7175, tj. na minimach z początku lutego. Wariant prospadkowy pozostaje zatem na obecnym etapie wariantem preferowanym.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.