Dzisiejszy handel na rynku walutowym upływa pod dyktando dalszego osłabienia eurodolara oraz wyraźnego umocnienia brytyjskiego funta, który zyskuje po zdecydowanej wygranej konserwatystów we wczorajszych wyborach parlamentarnych.
Notowania eurodolara po dotarciu do strefy oporów usytuowanej w rejonie 1,14 zaczął wyraźnie zawracać. W tym momencie kurs zmierza w kierunku kluczowych wsparć znajdujących się w okolicach 1,1050. Na tym poziomie wewnętrzna linia średnioterminowego trendu bocznego zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej w połowie poprzedniego miesiąca.
Przypominam, że kluczowe figury dla tego rynku zostaną opublikowane dzisiaj o godz. 14.30. Już wczorajszy odczyt nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych był bardzo pozytywny, co stanowi optymistyczne przesłanki dla dzisiejszego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli dzisiejsze publikacje okażą się lepsze od oczekiwań, może czekać nas kolejna fala umocnienia USD (perspektywa podwyżek stóp w Stanach Zjednoczonych przybliży się), a przebicie nakreślonych we wstępie istotnych wsparć otworzyłoby drogę do zbudowania kolejnej dużej fali osłabienia wspólnej waluty względem dolara w średnim terminie. Potencjalne zasięgi dla takiego scenariusza zostały przedstawione na wykresie powyżej.
Wynik wczorajszych wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii nie pozostał bez wpływu na notowania tamtejszej waluty. Wyraźne zwycięstwo rządzących konserwatystów wywindowało kurs popularnego kabla na nowe średnioterminowe szczyty. Notowania znalazły się tym samym w rejonie ważnych oporów, które usytuowane są na poziomie 1,5565. Na tym pułapie znajduje się 38% zniesienie całej fali spadkowej zainicjowanej w połowie lipca bieżącego roku. Dodatkowo rynek jest silnie wykupiony, a na dziennych wskaźnikach impetu budują się negatywne dywergencje. Kumulacja prospadkowych czynników sygnalizuje zatem rychłe dojście strony podażowej do głosu.
Po dotarciu do strefy oporów rozciągającej się pomiędzy 1,55 a 1,5565 zawrócił na południe. Zakładając, że ostatni kilkudniowy ruch na tym rynku był skróconą falą piątką, to cały impuls wzrostowy zainicjowany w połowie kwietnia poprzedniego roku byłby na obecnym etapie wypełniony, a to dodatkowo przemawia za wystąpieniem przynajmniej większej korekty na tym rynku. 38% zniesienie wspomnianej sekwencji znajduje się na poziomie 1,5140. Nieco niżej usytuowane są minima z początku bieżącego tygodnia, tj. 1,5085. To właśnie te poziomy pozostają w tej chwili celem dla otwierających krótkie pozycje na tym rynku. Poziom obrony dla takiego scenariusza ustawiłbym na 1,5565 (patrz wykres powyżej).
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.