Dzisiejsza sesja na rynku walutowym to niejako „powrót do normalności”, a więc umacniania się dolara amerykańskiego.
Ostatnie godziny na rynku eurodolara upływają pod znakiem budowania lokalnego trendu bocznego. Punkty brzegowe omawianej konsolidacji znajdują się obecnie na 1,0555 oraz 1,0625. Jej umiejscowienie po wcześniejszym impulsie wzrostowym preferuje wybicie górą. Docelowe zasięgi dla takiego scenariusza znajdują się na pułapie 1,0835, tj. na 38% zniesieniu ostatniej fali spadkowej zainicjowanej pod koniec poprzedniego miesiąca.
Zanegowanie powyższego preferowanego wariantu będzie stanowić wybicie dołem z omawianej formacji, co z kolei dałoby asumpt stronie podażowej do przetestowania minimów z wczoraj, a więc 1,0490. Sforsowanie również tych wsparć otworzyłoby drogę do przeceny wspólnej waluty względem dolara amerykańskiego co najmniej w okolice 1,03, gdzie znajduje się równość fal w ramach sekwencji spadkowych z 2008 roku oraz oglądanej obecnie.
Zgodnie z oczekiwaniami kurs AUDUSD nie zdołał sforsować ograniczeń rozciągających się pomiędzy 0,77 a 0,7765 (patrz wykres powyżej). Na tym pułapie uaktywniła się strona podażowa, kierując wykres analizowanej pary ponownie na południe. Dopóki jednak kurs nie wyznaczy nowych średnioterminowych minimów, to jest nie spadnie poniżej 0,7555, popyt zachowa moim zdaniem szanse na wykształcenie większego wzrostowego odbicia na tym rynku. Potencjał dla takiego wariantu sięga okolic 0,80. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Bardzo dynamicznie, aczkolwiek zgodnie z przewidywaniami, zmienia się sytuacja na rynku USDCAD. Po pozytywnym przetestowaniu górnego ograniczenia średnioterminowej formacji trójkąta (w ramach ruchu powrotnego), kurs tej pary ponownie rośnie. Notowania zbliżają się znów do oporów usytuowanych na poziomie 1,28, gdzie znajdują się ekstrema z przełomu stycznia oraz lutego, przetestowane przez popyt kilka dni temu. Kolejne podejście może moim zdaniem zakończyć się sukcesem otwierających długie pozycje na tym rynku.
Przebicie okolic 1,28 otworzyłoby drogę do dalszego umocnienia dolara amerykańskiego względem kanadyjskiego loonie. Potencjalnych zasięgów dla takiego scenariusza szukałbym w rejonie 1,3063, gdzie znajdują się maksima z 2009 roku. Taki wariant jest na obecnym etapie wariantem preferowanym.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.