Dzisiejsza sesja na rynku głównych par walutowym upływa pod znakiem umocnienia dewiz europejskich (euro, funt) względem amerykańskiego dolara. Kluczowym wydarzeniem dla inwestorów będzie konferencja Mario Draghiego po posiedzeniu ECB.
EUR/USD
Kurs eurodolara po wczorajszej dynamicznej przecenie, dzisiaj odrabia straty. Z technicznego punktu widzenia zakończyliśmy impuls spadkowy zainicjowany pod koniec ubiegłego roku. Tym samym w najbliższych dniach można oczekiwać większego odbicia na tym rynku. Pierwsze istotne opory dla takiego scenariusza znajdują się w okolicach 1,3682, gdzie usytuowane jest 38% zniesienie wspomnianej wcześniej sekwencji spadkowej.
W szerszym horyzoncie stroną dominującą pozostanie moim zdaniem strona podażowa. Sygnał do realizacji prospadkowego wariantu otrzymamy w momencie przebicia wczorajszych minimów, które w strefie 1,3525 – 1,3553 zbiegają się z 61% zniesieniem sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tej parze na przestrzeni dwóch ostatnich miesięcy poprzedniego roku. Gdyby doszło do przebicia tych ograniczeń to kolejnych zasięgów szukałbym w rejonie 1,33 (patrz wykres powyżej).
GBP/USD
Wyraźniej silniejszy od euro pozostaje w tym tygodniu brytyjski funt. Niemniej jednak notowania popularnego kabla dotarły już w okolice pierwszych ważnych oporów, tj. strefy 1,6469 – 1,6501, której geneza została przedstawiona na wykresie powyżej. Rynek GBPUSD jest również silnie wykupiony na danych godzinowych, a na wykresie wskaźników impetu (RSI) pojawiły się negatywne dywergencje. Tym samym w najbliższych godzinach oczekuję powrotu strony podażowej do gry. Celem dla takiego scenariusza są poniedziałkowe lokalne minima, tj. 1,6336. Dopiero ich przebicie zasygnalizuje przewagę otwierających krótkie pozycje na tej parze w szerszym horyzoncie.
USD/JPY
Nadal w kluczowym momencie znajdują się notowania USDJPY. Przypominam, że kurs tej pary dotarł do 61% zniesienia sekwencji spadkowej ukształtowanej na tej parze w latach 2007 – 2011. Dodatkowo rynek tej pary jest silnie wykupiony na danych dziennych, a impuls wzrostowy zainicjowany 2011 roku został na obecnych poziomach cenowych wypełniony. Wszystko to przemawia za przeceną dolara względem jena w perspektywie kilku najbliższych tygodni, a pierwsze docelowe zasięgi dla takiego scenariusza znajdują się w rejonie 94,09 (patrz wykres powyżej).
Dawid Jacek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.