Ostatnia deprecjacja amerykańskiego dolara doprowadziła do testu ważnych oporów na rynku eurodolara. Niemniej jednak wciąż nie doszło do sforsowania kluczowych ograniczeń.
Ostatnie godziny na rynku EURUSD to najpierw dynamiczna zwyżka, a następnie kontratak strony podażowej. W konsekwencji kurs analizowanej pary nie zdołał przebić oporów rozciągających się pomiędzy 1,1345 a 1,1380. Na tym pułapie lokalne maksima zbiegają się z linią trendu poprowadzoną po krótkoterminowych ekstremach. Przebicie tych poziomów otworzyłoby drogę do ataku na średnioterminowe maksima, tj. 1,1470. Jednak kontra strony podażowej sprawia, że wariant prowzrostowy nie będzie realizowany w tym momencie, a przed atakiem na kluczowe opory czekać nas będzie jeszcze jedna sekwencja osłabienia wspólnej waluty względem dolara. Docelowe zasięgi dla takiego scenariusza znajdują się w rejonie 1,1160-1,1230. W tej strefie znajdują się istotne zniesienia sekwencji wzrostowej zainicjowanej na tym rynku w poprzednim tygodniu. W szerszym horyzoncie strona popytowa pozostaje stroną dominującą.
Trwa odbicie na rynku AUDUSD. Kurs tej pary dotarł w okolice oporów usytuowanych w rejonie 0,7820, gdzie znajduje się 38% zniesienie sekwencji spadkowej zainicjowanej w połowie poprzedniego miesiąca oraz lokalne maksima z początku czerwca. Na tym pułapie do gry próbuje powrócić strona podażowa i moim zdaniem z dużym prawdopodobieństwem można oczekiwać wykształcenia korekty spadkowej na tym rynku. Potencjalne zasięgi dla takiego ruchu rozciągają się pomiędzy 0,7670 a 0,7715. Na tym pułapie znajdują się istotne lokalne zniesienia fali zwyżkowej zainicjowanej na tym rynku w poprzednim tygodniu. Podobnie jak na EURUSD, w przypadku analizowanego rynku w szerszym horyzoncie obowiązującym wariantem pozostaje wariant prowzrostowy.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.