Ostatnie kilkadziesiąt godzin na rynku najważniejszych par potwierdziło siłę amerykańskiej waluty, co skutkuje przede wszystkim przebiciem kluczowych wsparć na eurodolarze.
Kurs eurodolara przebił kluczowe wsparcia usytuowane w rejonie 1,2787. Przypominam, że na tym poziomie znajduje się 61% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej londyńskim wystąpieniem Mario Draghiego w lipcu 2012 roku. Przebicie tak ważnych ograniczeń otwiera drogę do dalszej przeceny wspólnej waluty względem dolara, nrównież w średnim terminie.
Kolejne istotne ograniczenia dla prospadkowego scenariusza znajdują się w rejonie 1,2660, a zatem na minimach z listopada 2012 roku. Kolejnych barier dla prezentowanego wariantu szukałbym dopiero w okolicach 1,2450, gdzie znajduje się kolejne istotne zniesienie wspomnianej wcześniej blisko dwuletniej zwyżki oglądanej na rynku analizowanej pary. Oczywiście stan skrajnego wyprzedania, w jakim zarówno na danych dziennych, jak również godzinowych znajduje się rynek EURUSD pozwala oczekiwać uaktywnienia się strony popytowej w najbliższym czasie. Pomniejsze korekcyjne zwyżki z obowiązującym w średnim terminie trendzie spadkowym są jak najbardziej uzasadnione. Niemniej jednak wyraźna zmiana biegunów dotycząca prowadzenia luźnej polityki monetarnej stanowi dla inwestorów argument na obecnym etapie dużo istotniejszy, aniżeli uwarunkowania techniczne.
Do ważnych rozstrzygnięć doszło również na wykresie popularnego kabla. Kurs tej pary przełamał ważną linię trendu wzrostowego poprowadzoną po lokalnych minimach, a tym samym droga do przeceny funta względem dolara została ponownie otwarta. W tej chwili celem dla strony podażowej jest strefa wsparć rozciągająca się pomiędzy 1,6000 a 1,6050. Na tym pułapie minima z 10 września zbiegają się z 50% zniesieniem sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tej parze od den z lipca poprzedniego roku. Ich ewentualne przebicie dałoby asumpt do zepchnięcia notowań GBPUSD nawet w okolice 1,5720.
Zanegowaniem nakreślonego wariantu będzie ponowny powrót kursu analizowanej pary powyżej 1,6340, ale nie jest to na obecnym etapie scenariusz preferowany. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.