Środowa sesja przyczyniła się do istotnego wzrostu wartości waluty amerykańskiej. Indeks dolarowy powrócił wczoraj powyżej poziomu 95 pkt. Dolar generalnie pozostawał mocny w ciągu dnia, natomiast dodatkowym impulsem do aprecjacji USD stały się nieco bardziej jastrzębie zapiski z kwietniowego posiedzenia FOMC. Z ‘minutek’ wynika, że rynki powinny spodziewać się kolejnej podwyżki stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Otwartą opcją wciąż pozostaje czerwiec, jako, że większość członków Fed uważa, że ten termin będzie odpowiedni o ile napływające dane będą wskazywały na wzrost tempa PKB w drugim kwartale, dobrą kondycję rynku pracy oraz wzrost inflacji. Generalnie zdaniem członków FOMC sytuacja na rynku pracy poprawia się, natomiast większe różnice zdań widać w kwestii inflacji. Kilku decydentów w dalszym ciągu obawia się problemów z powrotem inflacji do celu na poziomie 2,0%. Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy powinni oczekiwać co najmniej jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku. Po wczorajszej publikacji zapisków z posiedzenia FOMC wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych o 0,25% w czerwcu do 40%, natomiast we wrześniu aż do 90%. W przeciągu miesiąca pewne czynniki z gospodarki światowej będą nadal generowały niepewność, która może opóźnić decyzje o podwyżce, ale pamiętajmy, że tuż przed czerwcowym posiedzeniem będzie wypowiadała się jeszcze Janet Yellen. Ciekawe natomiast jak kwestię terminu wzrostu kosztu pieniądza postrzega dwóch członków FOMC z prawem głosu (Fischer i Dudley), którzy będą dziś przemawiać?
Główna para eurodolar handlowana jest dzisiaj tuż poniżej 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej i wspiera się na geometrycznym poziomie wynikającym z 38,2% z zniesienia Fibo całości fali wzrostowej zapoczątkowanej 3.XII.2015 roku w oczekiwaniu na nowe impulsy. Funt pozostaje dzisiaj mocniejszy względem innych walut. Wczorajsze dane z rynku pracy były generalnie dobre, ale silna aprecjacja waluty brytyjskiej nastąpiło dopiero po publikacji sondażu IPSOS, który wskazywał na przewagę zwolenników pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Dzisiaj wsparciem dla funta pozostają dane dotyczące sprzedaży detalicznej w UK, która w kwietniu wzrosła o 1,3% miesiąc do miesiąca oraz o 4,3% w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu odpowiednio o 0,5% m/m i 2,5% r/r.
Na rynku krajowym złoty silnie tracił na wartości podczas środowej sesji na skutek pogorszenia się nastrojów na ryku światowym. Dodatkowo wczoraj agencja Fitch obniżyła prognozy dotyczące wzrostu PKB Polski na 2015 rok i dwa kolejne lata, co dodatkowo było negatywnym czynnikiem dla PLN. Opublikowane dane z rynku pracy wskazywały na utrzymanie się pozytywnych tendencji w kwietniu. Przeciętne zatrudnienie wzrosło o 2,8% w skali roku, a wzrost płac wyraźnie przyśpieszył do 4,6% r/r. Kolejne dobre odczyty z polskiej gospodarki powinny zniwelować oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych w Polsce. Dzisiaj poznamy dane produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w kwietniu.
Przełamanie 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej otworzyło drogę do dalszych spadków na parze EURGBP. Notowania zeszły poniżej wsparcia w postaci minimum z 26.IV.2016 r. i 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 0,6982. Obecnie notowania wspierają się na 200-okresowej średniej EMA w skali D1 i poziomie wynikającym z projekcji 78,6% całości impulsu spadkowego z poziomu 0,8116 na 0,7734. Zejście poniżej okolic 0,7640 otworzy drogę do pogłębienia spadków w rejon 0,7603, gdzie nastąpi zrównanie się w stosunku 1:1 obecnych spadków z korektą spadkową zrealizowaną w dniach 13.X.-19.XI.2015 r.
USDPLN powrócił w okolice ostatniego maksimum lokalnego na poziomie 3,9286, które wypada tuż poniżej 50% zniesienia całości fali spadkowej z poziomu 4,1551. Wyjście powyżej ostatniego maksimum lokalnego otworzy drogę do dalszych wzrostów. Silny opór wyznacza psychologiczny poziom 4,00, gdzie znajdują się szczyty z II.2016 r. W przypadku odreagowania ostatnich wzrostów na USDPLN silnym wsparciem pozostaje strefa wyznaczona przez 100- i 200-okresową średnią EMA w skali D1 w rejonie 3,8577-3,8644.