Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Pozycje krótkie na parze EUR/USD wciąż na miejscu

Opublikowano 16.08.2022, 12:01
Zaktualizowano 09.06.2021, 08:00

Dolar pozostawił za sobą cztery dni spadków, wzrastając w piątek o ponad 0,5% do 105,60. Odwróceniu kursu dolara sprzyjały jastrzębie komentarze urzędników Rezerwy Federalnej, którzy dawali jasno do zrozumienia, że będą kontynuować zacieśnianie polityki pieniężnej. Tym samym prezes Banku Rezerwy Federalnej w San Francisco Mary Daly powiedziała, że jest jeszcze za wcześnie, aby amerykański bank centralny ogłosił zwycięstwo w walce z wysoką inflacją, mimo optymistycznych danych o dynamice cen konsumpcyjnych w Stanach Zjednoczonych w lipcu.

Przypomnijmy, że inflacja w kraju w ubiegłym miesiącu spadła do 8,5% w ujęciu rocznym z 9,1% z czerwca. W odpowiedzi na te dane traderzy obniżyli zakłady, iż Fed podniesie stopę procentową o 0,75 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu, rozważając teraz opcję podniesienia stopy o 0,5 pkt jako tę bardziej prawdopodobną.

Rynki pieniężne szacują szanse na taki wynik na 56,5%.

Łagodniejszy niż oczekiwano lipcowy raport o inflacji w USA osłabił prognozy wzrostu kluczowej stopy Fed, zwiększył presję na ochronnego dolara i przyczynił się do zwiększenia zakupów wielu ryzykownych aktywów. Indeks S&P 500 zamknął się na plusie czwarty tydzień z rzędu, co jest najdłuższym okresem takich pozytywnych wyników od listopada.

Pomimo piątkowego odbicia, waluta amerykańska straciła ok. 1% po wynikach z zeszłego tygodnia.

Analitycy TD Securities zwracają uwagę, że potencjalny szczyt inflacji w Stanach Zjednoczonych i związane z nim zatrzymanie wzrostu kontraktów futures na stopy Fed to ważne elementy określające maksimum w obecnym zwyżkowym cyklu dolarowym. "Jednak innym kluczowym i być może ważniejszym elementem są perspektywy globalnego wzrostu. Jeśli chodzi o ten czynnik, nie sądzimy, aby nadszedł czas na spadek amerykańskiej waluty" – powiedzieli. Według analityków Bank of Montreal lipcowy szczyt mógłby oznaczać odwrócenie kursu dolara, gdyby nie nowe niebezpieczeństwa i zagrożenia. Według nich w ciągu najbliższych trzech miesięcy może dojść do pewnego rodzaju szoku, który zmusi inwestorów do ponownej ucieczki przed ryzykiem. W takim przypadku indeks USD z łatwością zaktualizuje ostatnie maksima.

Trudno jest wskazać główną walutę, która może zwyżkować w krótkim okresie. Inne banki centralne stoją w obliczu jeszcze trudniejszego niż Fed kompromisu między wzrostem stopy a inflacją, mówią ekonomiści z Goldman Sachs (NYSE:GS). Ryzykowne aktywa nadal mają swoje problemy, mimo że sytuacja rynkowa uległa poprawie, mówią stratedzy TD Securities. Zalecają sprzedaż euro po 1,0345 USD w celu ustalenia parytetu i stop loss na 1,0550 USD.

Według analityków euro – główny konkurent dolara – ma przed sobą jeszcze więcej problemów. Złe wieści z Europy chwilowo zeszły na dalszy plan, ustępując miejsca inflacji w Stanach Zjednoczonych. Jednak susza, recesja oraz kryzys energetyczny nadal pozostają problemem dla wspólnej waluty. "Podejrzewamy, że zimą, kiedy Europa stanie w obliczu potencjalnych przerw w dostawie prądu i niedoborów żywności, euro spadnie w stosunku do dolara" – twierdzą analitycy Nomura. Para EUR/USD rozpoczęła nowy tydzień pod presją niedźwiedzi przy pogarszającym się nastroju na rynku.

Światowe indeksy giełdowe z trudem wczoraj rosły.

Słabe dane statystyczne z Chin, które wywołały kolejny niepokój o losy światowej gospodarki, dostarczają wsparcia dla dolara jako wiarygodnego aktywa w parze z euro. Produkcja przemysłowa w Chinach wzrosła w lipcu o 3,8% w porównaniu z rokiem poprzednim, co było wynikiem niższym od oczekiwanego wzrostu na poziomie 4,6%. Jednocześnie sprzedaż detaliczna w kraju wzrosła o 2,7% wobec prognozowanego 5% wzrostu. "W poniedziałek indeks USD rósł drugi dzień z rzędu i obecnie znajduje się w okolicach 106,40. Zwyżka euro w zeszłym tygodniu wyczerpała się w okolicy 1,0360 USD, co stanowi 61,8% poziom Fibo korekty spadkowej w okresie czerwiec-lipiec. Po tym, jak euro dwukrotnie nie udało się przebić tego poziomu, obecnie jego cena znajduje się ponownie poniżej 1,02 USD" – mówią stratedzy Brown Brothers Harriman. Podczas gdy dolar amerykański znajduje się w fazie ożywienia na początku tygodnia, umacniając się na całym rynku, euro nadal znajduje się pod presją ze względu na utrzymujące się napięcia związane z dostawami błękitnego paliwa do strefy euro z Rosji.

Ceny giełdowe gazu w Europie w poniedziałek po raz pierwszy od 8 marca przekroczyły próg 2400 USD za 1000 m³. Tymczasem Bloomberg, powołując się na wyniki niedawnego badania, poinformował, że ekonomiści spodziewają się, iż strefa euro może wejść w techniczną recesję w obliczu pogłębiającego się kryzysu energetycznego i rekordowo wysokiej inflacji. "Prawdopodobieństwo obniżenia PKB strefy euro przez dwa kolejne kwartały wzrosło do 60% z 45% w poprzednim badaniu i z 20% przed rozpoczęciem rosyjskich działań na Ukrainie" – podaje agencja.

"Sceptycznie podchodzimy do możliwości dalszego wzrostu pary EUR/USD w warunkach wciąż wysokiego poziomu niepewności co do krótkoterminowych perspektyw wzrostu gospodarczego w Europie ze względu na ograniczenie dostaw gazu ziemnego" – zaznaczyli analitycy MUFG. . "Jest za wcześnie, aby Fed mógł wstrzymać podwyżki, a komentarze urzędników wskazują na determinację banku centralnego do jeszcze większego zaostrzenia polityki przed zasygnalizowaniem rynkowi jakiejkolwiek zmiany decyzji" - dodali. Analitycy Commerzbanku skorygowali swoje prognozy wobec euro, gdyż oczekują recesji w strefie euro, która wcześniej była dla nich scenariuszem ryzykownym. Bank uważa, że euro spadnie w grudniu do 0,98 USD i nie odbije się do końca 2023 roku.

"Chociaż dane pokazały, że gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczyła się, a gospodarka strefy euro wzrosła w II kwartale, szczegóły danych liczbowych dają mniej powodów do negatywnego nastawienia w stosunku do dolara i pozytywnego nastawienia do euro. Chcielibyśmy podkreślić trwający podział konsumpcji krajowej, który rysuje znacznie jaśniejszy obraz dla Stanów Zjednoczonych, podczas gdy europejska wciąż wygląda ponuro" – mówią analitycy HSBC. Ich zdaniem utrudnia to Europejskiemu Bankowi Centralnemu spełnienie oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych w porównaniu z Fedem, co będzie wymagało znacznie więcej dowodów na spowolnienie inflacji bazowej, aby powstrzymać zacieśnianie polityki, nie mówiąc już o obniżce stóp procentowych do połowy 2023 roku.

"Euro powoli wraca do parytetu po skoku z zeszłego tygodnia. Wciąż jest za wcześnie dla Fedu, aby "zdjąć nogę z pedału hamulca", pomimo spadku inflacji" – twierdzą stratedzy Danske Bank. W środę zostanie opublikowany raport z lipcowego posiedzenia Fed, w którym inwestorzy będą szukać wskazówek co do dalszych działań banku centralnego. Jeśli chodzi o obraz techniczny, kolejnym celem niedźwiedzi dla EUR/USD może być poziom 1,0150, a następnie poziomy 1,0105 i 1,0070. Z drugiej strony najbliższy opór jest na poziomie 1,0240, a następnie 1,0280 i 1,0320.

Najnowsze komentarze

ale można to ugryźć inaczej podwyższyć upadek zysku dla Polskich korporacji
Uważam że eUROP powinno występować w Polskim RpP i na GNO wzrost vatu był by dla mnie korzystny. elo
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.