Najważniejszym wydarzeniem czwartkowej sesji będzie niewątpliwie podsumowanie posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) oraz publikacja decyzji w sprawie stóp procentowych, którą poznamy o godzinie 13:45. Dodatkowo o 14:30 rozpocznie się konferencja prasowa z udziałem Mario Draghi’ego, podczas której szef instytucji będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Zgodnie z szerokim konsensusem rynkowym, analitycy nie spodziewają się żadnych zmian w polityce EBC.
Japonia – lokalna gospodarka wzrasta osiem kwartałów z rzędu
Nim przejdziemy jednak do prognoz przed dzisiejszym posiedzeniem europejskiego „banku wszystkich banków”, warto podsumować dane makroekonomiczne, które w nocy napłynęły z Japonii. Lokalna gospodarka rośnie ósmy kwartał z rzędu.
PKB w Q4 2017 plasowało się na poziomie 1,6% r/r co było rezultatem lepszym od prognoz, ekonomiści nie są jednak przekonani, że podobne tempo utrzyma się w kolejnych kwartałach. Takashi Shiono z Credit Suisse jest zdania, że „spowolniony wzrost zarobków ogranicza decyzje gospodarstw domowych co do planowania wydatków. Silny jen dodatkowo wzmaga ryzyko spadku zysków korporacyjnych i może spowolnić sentyment wśród konsumentów i przedsiębiorstw”
Notowania USD/JPY nie reagowały silniej na nocne dane i cena nadal porusza się poniżej poziomu 106,00.
Mario Draghi tym razem nie wyciągnie asa z rękawa? Przygotowanie do posiedzenia EBC
Pod koniec stycznia Europejski Bank Centralny (EBC) wypchnął notowania euro na trzyletnie maksima w stosunku do dolara amerykańskiego. „Komentarze dotyczące prognoz inflacyjnych oraz gospodarczych w średnim terminie dla strefy euro spowodowały, że notowania EUR wystrzeliły w górę podczas konferencji prasowej” – informowaliśmy 25 stycznia.
Mario Draghi odczytując wstępne oświadczenie informował między innymi, że według Rady Prezesów gospodarka strefy euro przyspieszyła mocniej niż się spodziewano. EBC pokłada również większe nadzieje i pewność we wzrostach inflacji w kierunku 2% (stopniowo w średnim terminie). Taki komentarz okazał się wystarczający, aby EUR wystrzeliło powyżej poziomu 1,25.
Styczniowe posiedzenie EBC rozrysowało na Eurodolarze opór, który testowany był również w lutym i jak na razie nie udało się go pokonać:
EUR/USD D1
Analitycy są zgodni, że nie umożliwi tego również dzisiejsza sesja. Według Morgan Stanley (NYSE:MS) dzisiejsza konferencja prasowa może zasygnalizować co najwyżej, że „program QE jest coraz mniej potrzebny”. Oprócz tego wypowiedź M. Draghi’ego ma przynieść jedynie kosmetyczne zmiany w treści oświadczenia polityki pieniężnej, przygotowując rynki na koniec luzowania ilościowego w ostatnim kwartale 2018 r. W efekcie zmienność na parach walutowych z EUR powinna być raczej krótkoterminowa oraz ograniczona.
Z kolei RBC jest zdania, że po styczniowym silnym sygnale, Super Mario pozwoli sobie na pokazanie kolejnych kart dopiero w marcu lub w kwietniu, kiedy mogłoby dojść do modyfikacji instrukcji wyprzedzających w zakresie przyszłego zacieśniania polityki pieniężnej.
Możliwości ponownego testu 1,25 (przed końcem tygodnia) nie wykluczają jednak ekonomiści Societe Generale (PA:SOGN) – dla nich jakakolwiek zmiana języka polityki pieniężnej w połączeniu z gorszymi wynikami NFP w piątek pozwoli osiągnąć wspomniany pułap.
Od strony intraday, cały rynek walutowy jak na razie bez większej zmienności. Opór dla EUR/USD wyznacza Pivot w połączeniu z 33SMA na wysokości 1,2412, role wsparć pełnić będą natomiast poziomy 1,2400, 1,2381 oraz 1,2352:
Co w kalendarzu oprócz EBC?
Poza posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego, w czwartek warto zwrócić uwagę również na paczkę danych kanadyjsko-amerykańskich z godziny 14:30:
Investing.com serdecznie zaprasza na FxCuffs, IV Międzynarodowy Kongres Inwestycyjny, który odbędzie się w 16 - 17 marca w Krakowie. Więcej informacji na stronie Organizatora: https://expo.fxcuffs.pl/