Pod względem danych makroekonomicznych niewiele dziś się dzieje. Dzień wolny od pracy mają między innymi Niemcy, Kanada i Szwajcaria. Dziś rozpoczyna się spotkanie krajów OPEC. Od niego zależy przyszłość ceny ropy. Czarne złoto coraz bardziej zbliża się do granicy 80 USD. W nocy poznaliśmy dane dotyczące bilansu handlowego w Japonii.
Ropa coraz mocniej porusza się w kierunku 80 USD za baryłkę. Brent znajduje się już w okolicach 78,50 USD, a WTI powyżej 71 USD. Dzieje się tak głównie za sprawą niepewności geopolitycznej oraz zacieśniania produkcji przez kraje OPEC. Mimo to starania organizacji mogą pójść nadaremno. Przewiduje się, że USA zwiększy swoją produkcję w najbliższych miesiącach.
Cena ropy naftowej rośnie głównie dzięki zmniejszeniu produkcji zarówno przez kraje OPEC, jak i te znajdujące się poza układem (z Rosją na czele). Dodatkowo do wzrostów przyczyniła się decyzja Donalda Trumpa o nałożeniu sankcji na Iran. Możliwe jednak, że nie wszystkie kraje zastosują się do opracowanych cięć. Rosja przekroczyła swoje limity produkcji zarówno w marcu, jak i kwietniu.
Minister Energetyki Aleksander Nowak powiedział, że Rosja szykuje się na stopniowe luzowanie limitów produkcji. Jego zdaniem ograniczenie obecności irańskiej ropy pozostawia nieco miejsca dla pozostałych eksporterów i kraj ten postanowił to wykorzystać. Jeśli Rosja wyłamie się z porozumienia opracowanego z OPEC, inne kraje mogą pójść w jej ślady, co doprowadzi do spadku cen czarnego złota.
Wydobycie ropy naftowej przez Rosję w ostatnich latach
Bilans handlowy Japonii
W nocy poznaliśmy dane dotyczące bilansu handlowego w Japonii. Wartość eksportu wzrosła w ujęciu rocznym jedynie o 7,8%, choć analitycy spodziewali się wyniku w okolicach 8,1%. Import również nie spełnił oczekiwań, przyrost wyniósł jedynie +5,9% (oczekiwano +9,8%, poprzednio -0,6%).
Dużo słabszy wzrost importu doprowadził do lepszego od oczekiwań bilansu handlowego – 626 mld JPY w porównaniu do prognoz w wysokości +440 mld JPY. USDJPY zareagował na dane wzrostami, które trwają nieprzerwanie od początku sesji. Obecnie cena znajduje się już powyżej 111,30. Od początku kwietnia japońska waluta osłabiła się w stosunku do dolara o ponad 5%.
Silne umocnienie USDJPY w ostatnich tygodniach