Przed nami kolejna sesja handlowa w tym tygodniu. Rynki obudziły się już po świątecznej przerwie. Widać to szczególnie po dzisiejszej sesji azjatyckiej. Pomimo małej zmienności na USD/JPY, pary NZD/USD i AUD/USD są już bardzo “ruchliwe”. A to za sprawą danych z Australii, które poznaliśmy o godzinie 3:00. Kurs dolara australijskiego ruszył mocno w dół po gorszych odczytach odnośnie inflacji. Zobaczmy jak przedstawia się sytuacja na złocie, AUD/USD, EUR/USD oraz indeksie DAX i Nasdaq.
AUD/USD nurkuje po danych o inflacji
Po gorszych danych o inflacji, kurs AUD/USD ruszył mocno w dół. Wsparcie o którym wspominałem we wczorajszej analizie, zostało rozbite praktycznie bez większej reakcji ceny. Aktualnie notowania docierają do kluczowego wsparcia w średnim terminie. Nie pomagają na pewno gorsze odczyty. Dodatkowo, jak donosi Citibank, RBA może obniżyć stopy procentowe już w maju, co na pewno nie będzie wspierać australijskiej waluty. Cytując: ” Oczekujemy obniżki stóp procentowych przez Bank Rezerwy w Australii już w maju, kolejna podwyżka może nastąpić miesiąc później – w czerwcu.” Patrząc technicznie, strefa przy 0,7040 jest kluczowa. Jeżeli dojdzie do jej wybicia, trend spadkowy może przyspieszyć i celem będzie wybicie nowych minimów. Z drugiej strony, pojawienie się tutaj popytu, może dać sygnał do pozycji długich z wysokim stosunkiem zysku do ryzyka.
NASDAQ najwyżej w historii – czy kiedyś się zatrzyma?
Amerykański indeks Nasdaq wybił wczoraj historyczne szczyty, nigdy nie znajdował się wyżej. Hossa trwa już piąty miesiąc. Od początku roku nie było żadnej większej korekty. Wcale nie musi się ona pojawić. Aktualnie wybite szczyty powinny stanowić wsparcie. Niżej znajduje się dolne ograniczenie układu Overbalance, i dopóki nie zostanie ono wybite – obowiązuje trend wzrostowy.
Złoto utrzymuje się poniżej strefy oporowej
Cena złota utrzymuje się poniżej poziomu 1278$, który w dalszym ciągu stanowi kluczowy opór. Scenariusze w zasadzie pozostają bez zmian. Dopiero wyjście powyżej strefy, mogłoby zmienić tendencję na wzrostową. Jak na razie obowiązuje scenariusz spadkowy, z celem nawet na kolejne zniesienie Fibonacciego – 50%.
Kurs euro do dolara na wsparciu
Kurs euro do dolara ponownie testuje dolne ograniczenie konsolidacji. Jeżeli poziom 1,1200 zostałby złamany, to spodziewałbym się przyspieszenia ruchu spadkowego. Niemniej, w ostatnim czasie, każde zejście w te rejony dawało sygnał wzrostowy. Każda kolejna reakcja była słabsza, co może dawać niewielką przewagę stronie sprzedającej, natomiast byłbym ostrożny z pozycjami krótkimi na samym dołku. Osobiście z szortami wstrzymałbym się do wyraźnego wybicia nowych minimów, i po reteście próbował dołączać do ruchu. W przypadku jednak odbicie, pierwszym celem dla kupujących powinien być test linii poprowadzonej po ostatnich szczytach.
Niemiecki DAX z szansą na korektę?
Dax nie zdołał wczoraj wybić wyższych szczytów, przez co istnieje szansa na korektę. Szansa nie oznacza, że od razu “ładujemy” pozycje krótkie. Aktualnie testowane jest wsparcie wynikające z klasycznej AT, potwierdzone średnią SMA 55. Jeżeli zostałoby ono wybite, to rynek powinien przetestować dolne ograniczenie zielonego układu Overbalance. Dopiero jego wybicie otworzyłoby drogę do większej korekty spadkowej.
Kalendarz makro na 24 kwietnia
Podczas dzisiejszej sesji może pojawić się większa zmienność. Najważniejszym wydarzeniem będzie decyzja Banku Kanady w sprawie stóp procentowych, przez co na parach z CAD powinniśmy zobaczyć duże ruchy. Decyzja przewidziana jest na godzinę 16:00. We wcześniejszych godzinach również pojawią się odczyty, na które warto zwrócić uwagę. Miedzy innymi będą to indeksy oczekiwań z Niemiec – godzina 10:00. Po południu dane z USA o zapasach – 16:30.