Pierwszy pełny tydzień grudnia rozpoczyna się zupełnie jak w filmach Alfreda Hitchcoka – od trzęsienia ziemi. Zdecydowana większość Włochów opowiedziała się na ‚nie’ w referendum zorganizowanym w trakcie weekendu. Premier Renzi zapowiada swoją rezygnację czym ponownie zwiększa poziom ryzyka politycznego w Europie. Cierpi na tym zarówno euro jak i polski złoty.
Zaskakująco wysoka frekwencja i co ważniejsze ponad 59% oddanych głosów na ‚nie’ powoduje, że przyszłość włoskiego rządu stoi pod znakiem zapytania. W niedzielę Włosi decydowali o reformie roli senatu, natomiast obecny premier Włoch Matteo Renzi uzależnił swoje polityczne być lub nie być od wyniku głosowania.
Sceptyczna postawa włoskiego społeczeństwa co do kierunku polityki rządu Renziego powoduje, że po raz kolejny w tym roku Europa pogrąża się w politycznym zamieszaniu. Zmiana rządu to nie tylko szansa na objęcie władzy przez ugrupowania eurosceptyczne (już mówi się o możliwości Italexitu), ale przede wszystkim również silny cios w zadłużony włoski sektor bankowy. Efektem referendum są również dość znaczne spadki wyceny EUR na rynkach. EUR/USD osunęło się w nocy do poziomu 1,05:
Jak widać, pierwsza reakcja rynku była dość emocjonalna. Wraz z rosnącą liczbą uczestników rynku, rośnie również kurs EUR/USD.
Można rzec, jak zwykle w przypadkach niepewności i strachu, na wartości traci również nasza waluta. Złotówka osłabia się do wszystkich głównych walut, USD/PLN mocno koryguje:
Złoty traci pomimo piątkowej decyzji agencji Standard&Poors, która ponownie zaktualizowała polski rating kredytowy. Pozostał on na niezmienionym poziomie, zmieniła się jednak jego perspektywa – z negatywnej na stabilną. Więcej na ten temat pisaliśmy już w piątek.
Na co jeszcze czekamy?
Pomimo tego, że mamy poniedziałek, liczba publikacji w trakcie kolejnych godzin jest całkiem imponująca. Krótko przed godziną 10:00 poznamy wartości niemieckiego PMI. Prognozy dotyczące całościowego wskaźnika pozostają na niezmienionym poziomie względem października. Podobnie jak w przypadku Service PMI.
Punktualnie o 10:00 Markit opublikuje zbiorcze PMI dla całej strefy euro oraz ponownie, service PMI. Pół godziny później identyczny wskaźnik za listopad opublikuje Wielka Brytania.
O godzinie 11:00 poznamy zmianę w poziomie sprzedaży detalicznej w strefie euro za październik. Prognozy dotyczące wskaźnika r/r kształtują się na poziomie +1,7% (+1,1% ostatnio).
Sesja amerykańska rozpocznie się od wystąpienia Williama Dudleya, zasiadającego w FOMC. Już pół godziny później usłyszymy co do powiedzenia ma prezes EBC, Mario Draghi.
Kwadrans przed godziną 16:00 Markit opublikuje zbiorczy wskaźnik PMI oraz wskaźnik service PMIdla Stanów Zjednoczonych. Punktualnie o 16:00 poznamy natomiast kolejne ważne dane, czyli ISM non-manufacturing PMI. Dzień na rynkach symbolicznie zakończy wystąpienie Marka Carneya z BoE.