Zarówno polski jak i światowy rynek akcji przechodzi aktualnie przez trudny okres bessy, który szczególnie dotkliwie dotyka GPW. W tym przypadku sektor biotechnologiczny w Polsce nie jest wyjątkiem i nie licząc kilku przypadków generalnie porusza się w trendzie spadkowym. W ostatnich latach wiele spółek zaliczyło klasyczny roller-coaster, z uwagi na dynamicznie zmieniającą się sytuację pandemiczną. Po silnych wystrzałach i rozbudzonych nadziejach, w większości przypadków wycena wróciła do okresu przed pandemicznego lub nawet niżej. Częściowo sytuację w sektorze odzwierciedla indeks WIG Leki, jednak należy pamiętać, że nie zawiera on istotnych spółek m.in. Selvita czy Ryvu.
Rysunek 1. Notowania indeksu WIG Leki
Wirus COVID-19 wprawdzie cały czas mutuje, jednak coraz więcej danych wskazuje na to, że pandemia dobiega końca, a zwiększająca się odporność zbiorowa powinna spowodować zakwalifikowanie koronawirusa jako chorobę wirusową o zbliżonym statusie do grypy. Zobaczmy jak w tej rzeczywistości radzą sobie wybrane spółki sektora biotechnologicznego.
Pozorna okazja na Ryvu Therapeutics
Kluczowym wydarzeniem ostatnich miesięcy dla Ryvu Therapeutics, było ogłoszenie rozpoczęcia współpracy partnerskiej z amerykańską spółką Exelixis. Całkowita wartość umowy opiewa na ponad 400 mln dolarów i dotyczy komercjalizacji technologi STING, wykorzystywanej w terapiach onkologicznych. Wraz z opublikowaniem tej informacji kurs spółki i wystrzelił i w szczytowym momencie mogliśmy obserwować ponad 40% wzrosty. Strona popytowa nie poszła jednak za ciosem, a po początkowej euforii nie pozostało już zbyt wiele, co nie jest dobrym sygnałem dla notowań Ryvu.
Rysunek 2. Analiza techniczna Ryvu Therapeutics
Według wskaźnika Fair Value dostępnego w ramach InvestingPro, spółka jest obecnie przewartościowana, a jej optymalna wycena kształtuje się w okolicach tegorocznego minimum w rejonie cenowym 23 zł za akcję.
Rysunek 3. Wskaźnik FairValue dla spółki Ryvu Therapeutics, źródło: InvestingPro
Dodatkowo biorąc pod uwagę, że od początku 2020 roku spółka nie wykazuje zysku netto, warto zachować ostrożność przy zawieraniu pozycji długich i liczyć się z możliwością ponownego zejścia co najmniej w pobliże czerwcowych dołków.
Selvita ponownie atakuje historyczne maksima
Selvita to jeden z nielicznych wyjątków w sektorze biotechnologicznym, który może pochwalić się utrzymaniem trendu wzrostowego na przestrzeni ostatnich lat, a w tym konkretnym przypadku od października 2019 roku, kiedy miał miejsce giełdowy debiut. Spółka utrzymuje wzrostową dynamikę, co potwierdzają wyniki za pierwsze półrocze 2022 roku, w ramach których przebite zostały odczyty z analogicznego okresu rok wcześniej we wszystkich kluczowych wskaźnikach.
Rysunek 4. Wyniki spółki za 1 półrocze 2021 oraz 2022 roku w mln zł.
Technicznie spółka utrzymuje kierunek północny, co przekłada się na ponowne podejście w okolice historycznych maksimów zlokalizowanych w rejonie cenowym 88 zł za akcję.
Rysunek 5. Analiza techniczna Selvita
Dobra kondycja finansowa spółki i konsekwentny wzrost dają podstawy zakładać przebicie szczytów i kontynuację scenariusza wzrostowego z docelowym kursem w pobliżu 96 zł za akcję.
Mabion (WA:MABP) ponownie wybroni kluczowe wsparcie?
Na drugim biegunie w porównaniu do Selvity znajduje się Mabion. Spółka produkująca przede wszystkim leki oparte na przeciwciałach monokolonalnych miała swoje 5 minut w pierwszej połowie 2021 roku, kiedy to została podpisana umowa z amerykańskim potentatem Novavax na dostarczanie antygenów do produkcji szczepionek przeciwko COVID-19. Wraz ze słabnięciem pandemii i potencjalnym spadku popytu na szczepionki, kurs spółki wrócił w w okolice wyceny sprzed ogłoszenia współpracy z Novavax. Aktualnie okolica 20 zł za akcję wydaje się być optymalną wyceną, co potwierdza historia notowań, która pokazuje, że ten obszar stanowi niezwykle silny poziom wsparcia.
Rysunek 6. Analiza techniczna Mabion
W związku z tym wspomniany poziom to bardzo dobry wyznacznik ewentualnego technicznego niedoszacowania kursu spółki, czym obecnie jest rejon dopiero poniżej 20 zł