Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie próby odbicia po piątkowych spadkach. Eurodolar pozostaje powyżej 1,13 USD, odbijają rentowności amerykańskiego długu. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2895 PLN za euro, 3,7935 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8192 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9966 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,843% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek tygodnia przyniósł „nieśmiałą” próbę odreagowania piątkowych spadków. Teoretycznie wszystkie czynniki ryzyka dla rynku w dalszym ciągu obowiązują. W praktyce wydaje się jednak, iż reakcja rynku w poprzednim tygodniu na odczyt niemieckiego indeksu PMI była nieco „na wyrost”. Obserwujemy lekkie próby podbicia eurodolar, zrealizowania zysku na jenie. Ostatnim tematem na rynkach jest tzw. odwrócenie krzywej rentowności na długu w USA (czyli różnica oprocentowania długu LT np. 10YT jest niższa niż ST np. bony). Zwyczajowo fakt ten sugeruje, iż rynek spodziewa się recesji lub mocniejszego spowolnienia, co dość dobrze współgra ze spekulacjami dot. cięć stóp przez FED. Warto jednak pamiętać, iż ww. fakt jest jedynie sygnałem nakazującym ostrożność, a nie 100% potwierdzeniem nadciągającego, negatywnego scenariusza. Sam PLN pozostaje relatywnie stabilny – obserwujemy lekką próbę odbicia pod poprawę nastrojów na szerokim rynku. EUR/PLN spadł 1,5 gr, podczas gdy USD/PLN waha się przy 3,80 PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się głosowaniom nad opcjami dot. Brexit'u w brytyjskim parlamencie. Ponadto mamy pakiet danych makro z USA (m.in. dane z rynku nieruchomości, Conference Board czy FED Richmond) – nie są to jednak najważniejsze publikacje z tamtejszej gospodarki.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN pozostaje w ramach konsolidacji 4,28-4,31 PLN. USD/PLN sugeruje ciągle potencjalny spadek w kierunku 3,7670 PLN.