W dniu wczorajszym obserwowana była silna wyprzedaż dolara po decyzji FOMC odnośnie stóp procentowych oraz podczas konferencji prasowej Janet Yellen. Zgodnie z konsensusem rynkowym Fed zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych o 25 pb, przez co przedział dla stopy funduszy federalnych podniósł się do 0,75-1,0%. Podwyżka już była w cenach, jednakże niektórzy liczyli na bardziej jastrzębią retorykę ze strony Fedu. W 2017 roku członkowie FOMC spodziewają się łącznie trzech podwyżek stóp procentowych, co jest zgodne z wcześniejszymi oczekiwaniami i być może zaskoczyło niektórych uczestników rynku. Po tym jak Fed stał się w dość krótkim czasie bardziej zdeterminowany do tego by przekonać rynki, że termin marcowy wzrostu kosztu pieniądza jest realną opcją, to rynki miały dość wysokie oczekiwania związane z wczorajszym posiedzeniem. Tempo normalizacji polityki pieniężnej pozostanie jednak powolne, a zgodnie z zapowiedziami szefowej Fedu w dłuższym terminie stopa procentowa pozostanie na niższym poziomie niż w poprzednich dekadach. W najbliższym czasie nie ma także planów zmiany wielkości sumy bilansowej. Eurodolar ponownie testował w dniu wczorajszym okolice 1,0700 i wyhamował wzrosty w okolicy 1,0740. Pozytywnym impulsem dla euro były także wieści z Holandii odnośnie przewagi partii Marka Ruttego nad eurosceptyczną partią pod przewodnictwem Geerta Wilders’a. Widoczny był także wzrost apetytu na bardziej ryzykowne aktywa.
Dzisiaj rano została opublikowana decyzja Banku Japonii, który zgodnie z oczekiwaniami nie zdecydował się na zmianę parametrów polityki monetarnej. Główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie -0,1%. Ocenia perspektyw gospodarczych dla kraju Kwitnącej Wiśni nie uległa zmianom. O stopach decydował dziś także narodowy Bank Szwajcarii i Norges Bank, i tutaj tak jak w przypadku BoJ nie było zaskoczenia. W przypadku SNB warto dodać, że zamierza pozostać aktywny na rynku walutowym w razie potrzeby – nadmiernej aprecjacji franka. Przed nami jeszcze decyzja Banku Anglii, jednak podobnie jak i decyzje innych banków centralnych dzisiaj nie powinna ona dostarczyć wielu emocji. Decyzji nie będzie towarzyszyła konferencja prasowa ani publikacja najnowszych projekcji ekonomicznych. Najprawdopodobniej BoE zdecyduje się na utrzymanie stopy procentowej na niezmienionym poziomie i podtrzyma neutralne stanowisko w polityce monetarnej.
Podczas czwartkowej sesji zostaną opublikowane dane dotyczące z rynku nieruchomości w USA wraz z wnioskami o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeksem Fed z Filadelfii. Z rynku krajowego inwestorzy będą z uwagą śledzić dane dotyczące bilansu płatniczego oraz przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Po ostatnim wzroście inflacji CPI przede wszystkim interesujące będzie to czy nasila się presja na wzrost płac. Złoty zyskał wczoraj zarówno względem dolara, jak i euro w reakcji na spadek awersji do bardziej ryzykownych aktywów.
Eurodolar koryguje wczorajsze wzrosty. Para obecnie oscyluje tuż powyżej poziomu 1,0700. Z technicznego punktu widzenia notowania otworzyły sobie drogę do dalszych wzrostów w okolice lokalnego szczytu z 2.II.2017 roku na poziomie 1,0828. Poniżej tego poziomu w rejonie 1,0795 przebiega 200-okresowa średnia EMA w skali dziennej. Notowania utrzymują się powyżej kluczowych średnich EMA w skali H4. Najbliższe wsparcie wyznacza okrągły poziom 1,0700. Ewentualne zejście poniżej tych poziomów może rozszerzyć korektą spadkową w okolice 1,0675/85, gdzie przebiega 100-okresowa średnia EMA w skali dziennej oraz poprzednie maksima.
Wczorajsze posiedzenia FOMC doprowadziło do przyśpieszenia wzrostów na parze AUDUSD. Obecnie AUD koryguje nieco wczorajsze umocnienie względem dolara, jednakże z technicznego punktu widzenia wzrosły szanse na przełamanie okolic 0,7730. Para znajduje się powyżej kluczowych średnich EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali dziennej, co dodatkowo wspiera wzrosty. Najbliższe wsparcie w rejonie 0,7600/30.