🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Niepokojące dane z Europy

Opublikowano 24.10.2012, 17:11
EUR/USD
-
USD/PLN
-
CA
-
DU
-
TAMM4
-

Pogorszenie nastrojów, lecz nie do końca

Dzisiejsze europejskie notowania eurodolara można podzielić na trzy części: porannej nerwowości, południowego uspokojenia i popołudniowego odbicia. W pierwszej z nich czynnikiem determinującym wzrost awersji do ryzyka i rozchwianie nastrojów były dane makroekonomiczne. Inwestorzy od początku tygodnia oczekiwali na dzisiejsze wstępne odczyty indeksu PMI dla Strefy Euro jak i dla poszczególnych krajów. W stosunku do poprzedniego okresu oczekiwano nieco lepszych wyników. W rzeczywistości odczyty okazały się rozczarowujące. Widoczne to było zwłaszcza w przypadku danych z Niemiec, gdzie indeks dla sektora przemysłowego wyniósł 45,7 pkt., przy oczekiwanych 48 pkt. Nie zachwycił również odczyty indeksu instytutu IFO, który osiągnął poziom 100 pkt., co oznaczało wynik najniższy o 2,5 roku. W konsekwencji pogorszył się klimat inwestycyjny i sprzedającym wspólną walutę zyskali dużą przewagę. Kurs pary EUR/USD zredukował podejście pod poziom 1,30, które miało miejsce jeszcze przed otwarciem handlu w Europie i zanurkował do poziomu 1,2925. Tam też w miarę zbliżania się do połowy sesji nastąpiło czasowe ustabilizowanie się nastrojów. Chwila wytchnienia pozwoliła bykom na podjęcie próby skontrowania porannych spadków. Początkowe próby nie były jednak obiecujące. Kupującym brakowało bowiem impulsów aprecjacyjnych. Wystąpienie szefa EBC w niemieckich Bundestagu nie stanowiło odpowiedniej zachęty. Opublikowane w tym czasie dane kwartalne amerykańskich spółek również miały ograniczony wpływ na rynek eurodolara. Więcej aktywności pojawiło się dopiero po ogłoszeniu przez ministra finansów Grecji, że jego kraj otrzymał dodatkowy czas na osiągniecie celów fiskalnych. To w połączeniu ze zbliżającymi się danymi z USA stało się pretekstem do dalszych wzrostów. Notowania powróciły ponad wartość 1,2950 i ruszyły w stronę oporu na 1,30. Wstępny wynik indeksu PMI dla przemysłu amerykańskiego okazał się lepszy od wyniku sprzed miesiąca. Był jednak nieco gorszy od prognoz. Dane zostały potraktowane neutralnie, co w efekcie przysłużyło się kupującym, nie byli oni jednak w stanie bardziej rozbudować ruchu eurodolara na północ i w końcówce sesji cena euro wyniosła 1,2970 dolara.
Nowe szczyty na krajowym rynku

Pierwsze takty dzisiejszej sesji europejskiej przebiegały pod znakiem odrabiania strat przez pary złotowe. Nocne wzrosty na eurodolarze pomogły rodzimej walucie zmniejszyć skalę wtorkowej deprecjacji. W efekcie na starcie handlu kurs pary USD/PLN kształtował się na poziomie 3,1750, natomiast cena euro wynosiła 4,1250 zł. Sytuacja zmieniła się po opublikowaniu danych ze Strefy Euro oraz Niemiec. Inwestorów z krajowego rynku w szczególności interesowały wyniki zachodniego sąsiada Polski. Słabszy indeks PMI dla sektora usługowego i przemysłowego oraz spadek indeksu instytutu IFO zaowocowało wzrostem obaw o kondycję największego partnera handlowego. W efekcie złoty stracił mocno na wartości. Kurs USD/PLN w krótkim czasie przebił wtorkowe szczyty i osiągnął poziom 3,2080. W tym samym czasie koszt zakupu euro podskoczył do 4,14 zł. Po przedpołudniowej fali przeceny sytuacja nieco się uspokoiła. Rodzima waluta korzystając z chwili odreagowania na eurodolarze zaczęła odrabiać poniesione straty. Ruch na południe nie trwał jednak długo. Presja podażowa na rodzimą walutę szybko doprowadziła do ponownych wzrostów. Rodzimej walucie nie pomagały popołudniowe wzrosty na głównej parze ani dane z USA. W końcówce sesji cena euro zlizała się do poziomu 4,15 zł.

Michał Mąkosa
FMC Management

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.