Słabe wskaźniki PMI dla Niemiec powodują wyraźne osłabienie walut europejskich, a tym samym sugerowane w raporcie tygodniowym oraz wczorajszym porannym trendy par ww. walut z dolarem są kontynuowane.
Jeśli chodzi o rynek eurodolara, to kurs tej pary przetestował od dołu pokonaną wczoraj formację trójkąta rozszerzającego się i tuż po danych dynamicznie ruszył na południe przebijając minima z 17 kwietnia.
Tym samym scenariusz zakładający test ważnej strefy wsparć (1,2975-1,2925) jest cały czas wariantem preferowanym, a patrząc na strukturę obecnych spadków oczekiwałbym raczej ruchu do dolnych ograniczeń ww. strefy. Aby zaprezentowany w raporcie tygodniowym scenariusz uznający obecne spadki jako korektę mógł być zrealizowany, ww. strefa nie może zostać w znaczący sposób pokonana. Poziom obrony dla scenariusza z korektą ustawiłbym na 1,2850. Sygnałem poprawy koniunktury na tym rynku byłoby moim zdaniem pokonanie 1,3080, ale na dzisiejszej sesji na taki ruch się nie zanosi.
W strefie tworzonej przez ważne wsparcie i istotny opór znajduje się kurs pary GBP/USD, a tym samym żadne sygnały przyszłego kierunku trendu nie są generowane.
Tym samym czekamy na pokonanie jednego z poziomów granicznych, które znajdują się na 1,5190 oraz na 1,5344.
Konsolidacja pod kluczowymi oporami, to najlepsze określenie obecnego stanu na rynku USD/CAD, a biorąc pod uwagę zaawansowanie tej lokalnej konsolidacji wydaje się, że moment wybicia jest blisko.
Ewentualne, wyraźne wybicie z tej konsolidacji górą (najlepiej z pokonaniem 1,0290) byłoby sygnałem do kontynuacji trendu wzrostowego, a wówczas można byłoby spoglądać na szczyty z początku marca br. lub nawet na poziomy 1,0420 lub w dłuższej perspektywie strefę rozpoczynającą się na 1,08.
Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego znajduje się na 1,0245 jeśli myślimy o inwestorach krótkoterminowych lub na 1,0160, jeśli myślimy o inwestorach średnioterminowych.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.