Brak większych zmian w zakresie siły głównych walut (z wyjątkiem jena, który wyraźnie się osłabiał), to główna przyczyna marazmu na rynkach głównych par oglądanego od początku obecnego tygodnia. Tym samym teza, że rynki czekają na rozstrzygniecie kwestii nowego rządu we Włoszech wydaje się być trafna, a to oznacza, że z takim jak obecnie „dryfowaniem” kursów większości głównych par możemy mieć do czynienia do końca obecnego tygodnia.
W przypadku rynku eurodolara pozostajemy mniej więcej w środku strefy tworzonej przez ważne opory oraz wsparcia i jedyne co nam obecnie pozostaje, to czekać na kierunek wybicia.
Poziomy graniczne, na które zwracałbym uwagę znajdują się na 1,310 oraz na 1,2880. Obraz indeksu reprezentującego siłę euro (patrz niżej) nie wyklucza pozytywnego scenariusza dotyczącego tej waluty czyli jej sporego umocnienia w perspektywie kilku czy kilkunastu sesji.
Naruszenie wsparć na 1,49 na rynku GBP/USD nie doprowadziło do uaktywnienia kolejnej fali wyprzedaży funta, a z obecnej perspektywy wydaje się, iż inwestorzy czekają na dzisiejsze dane makro z Wielkiej Brytanii, które powinniśmy poznać o 10:30 czasu polskiego.
Z punktu widzenia analizy technicznej najbliższe opory znajdują się w okolicach 1,4990 i w przypadku ich pokonania strona popytowa mogłaby otrzymać techniczny sygnał do zwiększenia swojej aktywności. W takim przypadku ruch do strefy 1,53-1,54 byłby z technicznego punktu widzenia możliwy.
Już 11 dni trwa przerwa w trendzie wzrostowym na rynku USD/CAD i póki co przybrała postać konsolidacji, która z dużym prawdopodobieństwem jest normalną korektą.
Jak widać na powyższym wykresie korekta ta przybiera postać trójkąta rozszerzającego się a to oznacza, że obecnie celem dla kursu omawianej pary powinny być okolice 1,0327, gdzie znajdują się górne ograniczenia tej formacji. Test tych poziomów zdecydowanie uprawdopodobniłby wariant z trójkątem, a w konsekwencji wybicie z tej formacji górą otworzyłoby drogę do nowych szczytów.
W takim przypadku pierwszym celem dla omawianej pary powinny być okolice 1,0415, a w przypadku jego pokonania droga w kierunku 1,0660 lub nawet do 1,09 (w perspektywie średnioterminowej) zostałaby otwarta.
Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego ustawiłbym na 1,0210 w przypadku inwestorów krótkoterminowych lub na 1,018 w przypadku inwestorów pozycyjnych.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.