👁 Chcesz inwestować jak profesjonalista? Wykorzystaj moc SI i znajdź najlepsze akcje. Promocja z okazji Cyfrowego Poniedziałku wkrótce dobiegnie końca!SKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Ludzie i bóg kontra rynek

Opublikowano 10.08.2018, 10:31
EUR/USD
-
USD/TRY
-
EUR/PLN
-
TRY/JPY
-

Lira turecka w piątek wpadła w spiralę panicznej wyprzedaży, ciągnąc za sobą aktywa ryzykowne, ale też i euro. Rosną obawy, na ile kryzys zaufania wobec Turcji okaże się szkodliwy dla Europy i jej banków. Dziś turecki resort finansów ma przedstawić nowy model gospodarczy, który przy nierealnych założeniach tylko podsyci wyprzedaż. Inwestorzy uciekają w USD, a jeśli po południu mocno wypadnie CPI z USA, dolar będzie jeszcze bardziej przyciągał.

Dzień z silną przeceną liry tureckiej nie jest czymś nowym w 2018 roku, ale tym razem różnicą są poważne szoki wtórne dla innych aktywów. Przejęcie niemal autorytarnej władzy przez prezydenta Erdogana oraz spory dyplomatyczne z USA zdawały się być problemem zamkniętym w granicach Turcji. Sytuację zmienił dziś artykuł Financial Times, według którego europejski nadzór finansowy jest zaniepokojony ekspozycją europejskich banków na tureckie aktywa. Widać, że podobieństwa do Grecji nie ograniczają się do atrakcyjności śródziemnomorskich kurortów. Co więcej, lira cierpi z powodu wcześniejszej atrakcyjności dla japońskich klientów detalicznych kuszonych wysokim oprocentowaniem w TRY. Paniczny odwrót z tych inwestycji na niepłynnym wakacyjnym rynku i to jeszcze w godzinach, kiedy traderzy w europejskiej strefie czasowej nie zasiedli jeszcze do swoich komputerów, kończy się załamaniem kursu liry. USD/TRY rośnie dziś ponad 7 proc. (choć było już ponad 13 proc.), a od początku miesiąca uzbierało się 21 proc.

Czy najgorsze już minęło? Rozkręcenie handlu w Europie przynosi nieco stabilizacji, ale nerwowość nie znika. Prezydent Erdogan wydaje się nieugięty i dziś stwierdził, że „nawet jeśli oni mają dolary, my mamy naszych ludzi, naszego boga”. Osobiście wątpię, czy te dwa podmioty są w stanie stawić czoła inwestorom podchodzącym z coraz większym sceptycyzmem do tureckich aktywów. Ważnym testem będzie zaplanowana na 13:30 prezentacja nowego modelu gospodarczego przez Ministerstwo Finansów i Skarbu. Z przecieków wiemy, że cel dla wzrostu gospodarczego zostanie obniżony do 3-4 proc. z 5,5 proc., choć i to wydaje się ambitny plan. Gorzej sprawa ma się z inflacją, gdyż resort upiera się przy sprowadzeniu inflacji do jednocyfrowej wartości (w lipcu 15,9 proc.). Utrzymywanie tej iluzji będzie sugerować, że można zapomnieć o interwencji władz, w tym o koniecznych podwyżkach stóp procentowych. Niezależność banku centralnego już jest mocno kwestionowana i bierność teraz będzie dla TRY gwoździem do trumny.

Rynki finansowe weszły w tryb obaw o tzw. „efekt zarażenia”. Nie słyszeliśmy o tej frazie od czasu problemów zadłużenia krajów z południa Europy. Obawy są jednak rzeczywiste, za to płynność rynków – nieuchwytna. To może prowadzić do paskudnych reakcji, co z resztą było widać dziś wczesnym rankiem przy tąpnięciu EUR/USD pod 1,15. GBP i AUD są kolejnymi walutami w G10, które są wyraźnie wrażliwe na pogorszenie sentymentu. EUR/PLN podchodzący pod 4,30 potwierdza przykrą prawidłowość, że obecnie nie ma warunków dla utrzymania silnego złotego. Króluje USD (ale też JPY przez wracający kapitał z TRY/JPY). Dziś rynek będzie się musiał dodatkowo zmierzyć z danymi o inflacji z USA. Według konsensusu CPI pierwszy raz od 2011 r. ma sięgnąć 3 proc. r/r, choć wzrost miesięczny o 0,2 proc. sugeruje, że presja inflacyjna nie rozpędza się wyraźnie. Inflacja bazowa ma pozostać na 2,3 proc., czyli wystarczająco bezpiecznie powyżej celu Fed (2 proc.), aby wspierać strategię kolejnych podwyżek stóp procentowych w wrześniu i grudniu. A przypomnienie o jastrzębim nastawieniu Fed w obliczu problemów gospodarek emerging markets i na kilka godzin przed weekendową przerwą będzie wodą na młyn dla kupujących USD.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.