W południe w Europie kurs dolara amerykańskiego (USD) był ogólnie stabilny. Największe zmiany zanotował funt szterling (GBP), którego kurs był dość niestabilny. Rano kurs GBP nieco wzrósł w oczekiwaniu na protokół z listopadowego posiedzenia Komisji Polityki Monetarnej Banku Anglii – spodziewano się konfrontacyjnej opinii komisji, ale kurs następnie gwałtownie spadł po tym, jak, wręcz przeciwnie, protokół potwierdził obawy komisji dotyczącej słabej gospodarki. Spadek jednak nie trwał zbyt długo. W ciągu zaledwie godziny kurs funta szterlinga do dolara amerykańskiego (GBP/USD) znów poszybował w górę i wrócił do poziomu sprzed ogłoszenia wyników posiedzenia komisji. To odbicie można uznać za dowód świadczący o silnym przekonaniu na rynku o ożywieniu gospodarki brytyjskiej. Moim zdaniem, uczestnicy rynku, którzy chcą skorzystać na sile funta szterlinga (GBP), powinni wziąć pod uwagę jego notowania do jena japońskiego (GBP/JPY).
Kurs miedzi wybił się ze zniżkowego klina, ale po dotknięciu poziomu oporu 3,1786 (R1) spadł. Na tę chwilę sygnały nie są na tyle zachęcające, aby móc mówić o nowym trendzie zwyżkowym. Po pierwsze, należy obserwować wybicie na dolnej granicy krótkoterminowego kanału niebieskiego, po drugie cena powinna przeciąć kluczowy poziom oporu 3,1786 (R1), aby móc spodziewać się dalszych wzrostów. Naruszenie tego poziomu oporu umożliwi wzrostom dalsze napędzanie akcji, ponieważ kolejna ważna bariera znajduje się na poziomie oporu 3,2250 (R2). Oba wyniki momentum potwierdzają ostatnie osłabienie kursu cen metalu. Spadł wskaźnik RSI po ustaleniu oporu na poziomie 70, a wskaźnik MACD, mimo dodatniego odczytu, przeciął poniżej swojej linii spustowej („trigger line”).
· Poziomy wsparcia: 3,515 (S1), 3,1272 (S2), 3,1000 (S3)
· Poziomy oporu: 3,1786 (R1), 3,2250 (R2), 3,2744 (R3)
Marshall Gittler