Ostatnie godziny na rynku walutowym przyniosły uspokojenie nastrojów po wczorajszym wyraźnym umocnieniu dolara.
Kurs EURUSD dotarł do opisywanych w raporcie porannym wsparć rozciągających się pomiędzy 1,35 a 1,3540. Geneza tych poziomów bierze się od minimów z początku czerwca bieżącego roku oraz dolnego ograniczenia korekcyjnego kanału wzrostowego, który na wykresie analizowanej pary buduje się od 1,5 miesiąca. Ze względu na duże wyprzedanie rynku w najbliższych godzinach należy oczekiwać uaktywnienia się strony popytowej. Niemniej jednak po okresie budowania się wzrostowej korekty (maksymalny zasięgi to 1,36), oczekuję dalszej przeceny wspólnej waluty względem dolara. Wybicie dołem ze wspomnianego kilkutygodniowego trendu bocznego otworzyłoby drogę przed stroną podażową do zepchnięcia kursu analizowanej pary w okolice 1,33 (minima z listopada ubiegłego roku).
Kurs popularnego kabla pomimo natłoku różnego rodzaju informacji makro nie zdołał wybić się z formacji trójkąta rozszerzającego się. Natomiast umocnienie dolara w dniu dzisiejszym jest skutecznie hamowane przez bardzo dobry raport z brytyjskiego rynku pracy, który korzystnie wpływa na tamtejszą walutę. W efekcie inwestorom nadal pozostaje czekać na wybicie ze wspomnianej lokalnej konsolidacji. Jej punkty brzegowe znajdują się obecnie na 1,7055 oraz 1,7090 (patrz wykres powyżej).
Przypominam, że zbudowanie konsolidacji po okresie wyraźnej zwyżki preferuje stronę popytową. Z drugiej strony – kurs nadal oscyluje wokół górnego ograniczenia średnioterminowej konsolidacji, a rynek pozostaje wykupiony na danych tygodniowych, co stanowi silny sygnał sprzedaży. Podsumowując, moim zdaniem preferowanym kierunkiem ruchu w najbliższych dniach na wykresie analizowanej pary będzie odwrócenie trendu na spadkowy.
Zgodnie z oczekiwaniami kurs NZDUSD zatrzymał się na wsparciach usytuowanych na 0,8689 (patrz wykres powyżej). Na tym etapie do gry próbuje wrócić strona popytowa. Docelowe zasięgi dla lokalnej korekty zwyżkowej znajdują się w rejonie 0,8738-0,8768, gdzie znajdują się istotne zniesienia wczorajszej fali wyprzedaży na analizowanym rynku. Po ewentualnej zwyżce z dużym prawdopodobieństwem przewagę utrzyma strona podażowa, a w perspektywie kilku tygodni kurs może zejść do okolic 0,8567. Na tym poziomie znajduje się 61% zniesienie całej fali wzrostowej, która na wykresie kiwi zainicjowana została na początku czerwca bieżącego roku.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.