Dotarcie przez indeks dolarowy do ważnych oporów tworzonych przez górne ograniczenie formacji trójkąta rozszerzającego się wywołało korekcyjne osłabienie amerykańskiej waluty. Ten ruch ma decydujące znaczenie dla krótkoterminowych trendów głównych par.
Jak na razie skala cofnięcia na USD Indeks jest stosunkowo niewielka, jednak na rynkach wielu głównych par korekty były wyraźne, a kursy tych instrumentów dotarły do ważnych wsparć czy oporów. Tym samym można powiedzieć, że mamy obecnie pierwsze „okno czasowe” dla szerokiego rynku dolara, gdzie może nastąpić powrót do umacniania ten waluty. Jeśli jednak na rynkach głównych par testowane obecnie opory czy wsparcia zostaną pokonane, to osłabienie dolara zapewne przedłuży się i może potrwać nawet kilka dni.
Jeśli chodzi o rynek EUR/USD, to zgodnie z tym co pisałem w ostatnich raportach kluczowym oporem był poziom 1,2880, gdzie między innymi znajdowała się linia poprowadzona po minimach z marca i maja br. (dane dzienne, ceny zamknięcia).
Opór ten podczas porannego handlu został nieco naruszony, jednak obecnie rynek cofnął się pod niego, co zwykle sugeruje zakończenie korekty. W tej chwili kluczowym wsparciem jest poziom 1,2810 i w przypadku jego pokonania droga do niższych poziomów cenowych zostałaby otwarta. Więcej na ten temat pisałem w ostatnim raporcie tygodniowym. Dla tych inwestorów, którzy liczą na kontynuację wzrostowego odbicia na rynku EUR/USD ważnym wsparciem może być strefa 1,2850-1,2825.
Wyraźne odbicie z testem ważnego, prezentowanego we wczorajszym raporcie oporu oglądaliśmy na rynku GBP/USD, jednak i w tym przypadku aktywność strony podażowej ponownie się zwiększa.
Kluczowym wsparciem jest poziom 1,4857 i jego pokonanie otworzyłoby drogę do niższych poziomów cenowych (patrz raport tygodniowy). Dla inwestorów liczących na dalsze wzrosty tego rynku, co nie jest wykluczone zważywszy na strukturę ostatniej zwyżki, ważna strefa wsparć rozciąga się między 1,4935 a 1,4890.
Powiększa się cofniecie na rynku USD/CAD, a z opisywanego wczoraj klina nie pozostało już nic.Tym samym wariant z przedłużeniem budującej się od 24 czerwca konsolidacji zaczyna się robić co raz bardziej prawdopodobny. Stanie się on mocno realny jeśli stronie podażowej udałoby się zepchnąć kurs tej pary poniżej 1,0520, gdzie znajdują się ważne wsparcia. W takim przypadku ruch do okolic 1,0420 w perspektywie kilku dni stanie się jak najbardziej możliwy. Poziom obrony dla koncepcji spadkowej znajduje się na 1,0560.
Tomasz Marek