W dalszym ciągu na rynku pary głównej aktywność podaży jest bardzo duża. Próba wyprowadzenia ruchu korekcyjnego poprzez świecę pin bar nie powiodła się i formacja została zniesiona (wskazywaliśmy tydzień temu na istotne słabości tej formacji). Zauważmy jednak, że pomimo tego sukcesu sprzedających dalej pozostaje w grze horyzontalne wsparcie w okolicach 1.2800 i nie można wykluczyć, że w oparciu o tej poziom popyt ponowi próbę zawiązanie ruchu korekcyjnego. Dopiero wiarygodne wybicie poniżej 1.2800 otworzy drogę w kierunku 1.2300.
Na wykresie dziennym zwracaliśmy uwagę na kilkudniową konsolidację w zakresie 1.2955 – 1.2890. Podaż nie dopuściła do wybicia górą spadkową świecą z 17 września i wybiła dołem dwa dni później. Skala wybicia może nie jest znaczna, lecz przewaga sprzedających nie ulega wątpliwości. Podsumowując – przewaga podaży jest faktem, lecz koniecznym warunkiem kontynuacji ruchu musi być wybicie horyzontalnej strefy wsparcia w rejonie 1.2800.