Komentarz walutowy

Opublikowano 04.08.2014, 13:52
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Dolar wciąż silny względem euro i funta

W centrum uwagi:
EUR/USD – odreagowanie i powrót do spadków
• Wyhamowanie spadków na GBP/USD


Zgodnie z oczekiwaniami, piątkowe ważne dane z amerykańskiego rynku pracy wyrwały notowania eurodolara z konsolidacji, która pojawiła się po wcześniejszych, nierozstrzygających informacjach z amerykańskiej gospodarki. Jednak po piątkowym wyraźnym ruchu, dzisiaj rano wartość kursu EUR/USD znów porusza się płasko.

EUR/USD – odreagowanie i powrót do spadków

Piątkowe dane dotyczące stopy bezrobocia oraz zmiany zatrudnienia w USA okazały się dużym rozczarowaniem – zresztą, biorąc pod uwagę wygórowane oczekiwania inwestorów, musiały one doprowadzić do spadku wartości dolara.

Dopełnieniem słabych danych z rynku pracy były gorsze od oczekiwań odczyty indeksu PMI dla przemysłu w USA oraz indeksu Uniwersytetu Michigan, a także spadek wydatków na inwestycje budowlane. W rezultacie, wzrost kursu EUR/USD podczas ostatniej sesji poprzedniego tygodnia był największy od miesiąca.

Gorsze od oczekiwań dane ostudziły krążące po rynku spekulacje o możliwym rychłym podniesieniu stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Dolarowi nie pomogły nawet wypowiedzi przedstawicieli Fed – Richard Fisher w piątek powiedział, że podwyżka stóp procentowych mogłaby nastąpić już na początku przyszłego roku, natomiast Charles Plosser wyraził opinię, że stopy procentowe w USA są zbyt niskie. Niemniej jednak, każdy z nich asekuracyjnie stwierdził także, że dane makro będą kluczowym czynnikiem branym pod uwagę przy ewentualnej decyzji dotyczącej podniesienia stóp procentowych.

Tak czy inaczej, piątkowa zwyżka na eurodolarze nie zmieniła istotnie sytuacji technicznej na wykresie tej pary walutowej. Dzisiejszy poranek pokazuje, że podaż na wykresie EUR/USD skutecznie blokuje dalsze wzrosty, a średnioterminowy trend spadkowy został utrzymany.

Wyhamowanie spadków na GBP/USD

Siłę dolara widać także na wykresie GBP/USD. Notowania tej pary walutowej spadają od miesiąca, a w minionym tygodniu tempo zniżek wyraźnie przyspieszyło. W piątek ciosem dla funta był rozczarowujący odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Wielkiej Brytanii – jego negatywnego wpływu nie zniwelowały nawet późniejsze słabe dane ze Stanów Zjednoczonych.

Na razie funtowi udało się wypracować jedynie stabilizację względem USD – dzisiaj rano wartość GBP/USD porusza się w wąskiej konsolidacji w okolicach piątkowego minimum. To, co będzie się działo dalej z funtem, w dużej mierze zależeć będzie jednak przede wszystkim od działań Bank of England. Jeszcze do niedawna na rynku oczekiwano, że BoE może być pierwszym kluczowym bankiem centralnym, który zdecyduje się na podniesienie stóp procentowych. W obliczu ostatnich słabych danych makro z brytyjskiej gospodarki, te oczekiwania zostały przytemperowane – i aby funt był mocniejszy, prawdopodobnie potrzebne będzie jakieś potwierdzenie siły brytyjskiej gospodarki w postaci lepszych danych makro.


Dorota Sierakowska
Analityk

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.