👁 Chcesz inwestować jak profesjonalista? Wykorzystaj moc SI i znajdź najlepsze akcje. Promocja z okazji Cyfrowego Poniedziałku wkrótce dobiegnie końca!SKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Komentarz tygodniowy z rynku towarowego

Opublikowano 13.01.2014, 12:18
BARC
-
LSUc1
-
SI
-
LHc1
-
MAL
-
MNKc1
-
MZI
-

Fakt, że pomimo wyraźnie niejednoznacznych odczytów makroekonomicznych (z USA i Chin) gros towarowych parkietów zamknęło się w piątek na zielono, świadczy o tym, że optymistycznie nastawionych na nich nie brakuje. Widać to poniekąd również w tygodniowym wymiarze. Ma w tym względzie swój udział także aura.

W pierwszym odruchu odnosi się to do ropy naftowej. Optyka mniejszego zużycia paliw lotniczych w USA, przyczyniła się do spadku tygodniowych cen WTI (–0,8%). Teraz górę powinny wziąć asekuracyjne „czynniki grzewcze”, choć pogodowy rollercoaster i najbliższe odczyty stanu zapasów paliwowych za oceanem mogą zdezorientować część graczy. Z kolei za wzrostem tygodniowych notowań Brent (+0,5%) stoją zapewne przypuszczenia, że wydobycie na Morzu Północnym, ze względu na nadciągające z Atlantyku wichury (przed sobotą pustoszyły wybrzeże Portugalii) mogą zakłócić pracę tamtejszym platformom wiertniczym.
Poza tym, baczniejszym obserwatorom rynku nie umknął uwadze fakt, że w grudniu chiński import ropy wyniósł 6,33 mln baryłek dziennie, wykazując dynamikę w stosunku do grudnia sprzed roku o +13%. W całym 2012 r. dynamika importu ropy miała zwiększyć się o +4,3%, przekładając się na dzienny wolumen na poziomie 5,66 mln baryłek. Trudno w tym kontekście nie wspomnieć o chińskich impulsach automobilowych. W trakcie zeszłego roku w Państwie Środka zakupiono 17,9 mln samochodów osobowych, tj. o +17% niż rok wcześniej. W ciągu minionych 15 lat rynek samochodów osobowych zwiększył się w tym kraju mniej więcej 30-krotnie.

W tygodniowe zmiany cen złota (w obrocie elektronicznym: +0,9%, na fixingu: +0,7%) wpisuje się opublikowana właśnie przez Barclays Capital nowa prognoza cen kruszcu, wg której jego średnie ceny mają w 2014 r. wynieść 1205 dolarów za uncję. W piątek kurs „żółtego metalu” zamknął się przy: 1247,80 USD/oz (sieć) oraz 1244,25 USD/oz (fixing).

Ten brytyjski bank „bullionowy” (uczestnik londyńskiego fixingu metali szlachetnych) prognozuje również, że przeciętny kurs srebra wyniesie w tym roku 19 dolarów za uncję. W przekroju zeszłego tygodnia „biały metal” nie odnotował większej zmienności, gdyż jego ceny w obrocie sieciowym pozostały przy 20,15 USD/oz, zaś w ramach fixingu spadły o –1,8%, dochodząc do 19,80 USD/oz. Srebro to jeden z cichych faworytów do hossy na ten rok. Trudno jednak oprzeć się refleksji, że im mniej się o tym będzie mówić, tym dla kursu tego metalu będzie lepiej.

Odnotowane obniżenie się cen metali przemysłowych to przede wszystkim rezonans dynamiki grudniowego chińskiego importu (+8,5%). Z drugiej strony, warto zauważyć, że i tak była ona +3,0% wyższa niż w listopadzie. W wymiarze kursów spotowych, poprzedni tydzień przyniósł następujące zmiany: aluminium (–1,2%), cyna (–+1,2%), cynk (–1,1%), miedź (–0,7%), nikiel (–1,3%), ołów (–3,2%).

Amerykański, a de facto benchmarkowy dla świata rynek towarów rolno – spożywczych nie ustosunkował się jeszcze co do skutków ataku arktycznej zimy. Z wyjątkiem notowań soku pomarańczowego, którego kurs ciągle wzrasta, w minionym tygodniu aż o +5,4%, z czego +3,1% tylko w piątek, dochodząc do 147,30 centów za funt. Dla przypomnienia ubiegłoroczne ekstremum oscylowało wokół 155 USc/lb. Stany Zjednoczone, dzięki swym plantacjom na Florydzie i w Kalifornii są drugim na świecie producentem tych cytrusów z ok. 13% udziałem w światowej podaży. Niekwestionowany numer jeden, to jak wiadomo Brazylia (ok. 27% podaży globu). W kontekście nie tylko pomarańczy, ale w ogóle płodów rolnych, trzeba przypomnieć, że największe zagrożenie dla plonów generuje duża amplituda wahań temperaturowych. Przez ten pryzmat należy więc też patrzeć na ich przyszłe zbiory.

Na razie na rynku zbożowym najwięcej ożywienia wywołały ostatnie urzędowe raporty. To dzięki nim ceny kukurydzy wzrosły w poprzednim tygodniu o +1,9%, a soi o +0,4% (fasolka) i o +1,6% (śruta), kursy pszenicy odmiany Kansas nie zmieniły, natomiast „zwykłej” obniżyły się o –6,3%. W rezultacie ceny tej ostatniej kończył piątkowy handel z cenami sięgającymi już najniższych poziomów od jesieni 2011 r., co samo w sobie jest już imperatywem dla kontrarian. Zwłaszcza, że pierwotne szacunki różnych organizacji publicznych często bywają zawodne, a ich późniejsze korekty potrafią, jak pamiętamy, doprowadzać do gwałtownego odwrócenia tendencji. W uzupełnieniu ceny szorstkiego ryżu zmieniły się w omawianym czasie o –0,3%, ustalając się przy 15,54 USc/cwt.

W dalszym ciągu stoickość wykazuje amerykański rynek „mięsa czerwonego”. W minionym tygodniu: chuda wieprzowina (–0,9%), wołowina: +0,0% (buhaje) i 0,2% (krowi żywiec). Produkcja zwierzęca w USA, przy dość stagnacyjnym popycie zewnętrznym, co odzwierciedlają trendy na tamtejszym rynku pracy (zwłaszcza ilość osób zatrudnionych w gospodarce), znajduje się na rynkach zewnętrznych pod rosnącą presją konkurencyjnej oferty z Unii Europejskiej. Po dziesięciu miesiącach 2013 r. eksport wieprzowiny z Europejskiej Wspólnoty do Chin był o +17% większy niż w analogicznym okresie 2012 r.

Zgodnie z tym, na co zwracano już w ostatnim czasie uwagę, coraz więcej optymistów pojawia się na rynku kawy (w tygodniu Arabica: +3,3%, Robusta +5,9%). Największym zagrożeniem dla bieżącej kontynuacji tej tendencja jest chyba zbyt duża kumulacja emocji wokół wzrostu notowań „czarnego napoju”.

Na głębszych minusach skończył zeszły tydzień cukier (biały: –3,1%, trzcinowy: –3,0%). Globalna nadwyżka podaży nad popytem ma w sezonie 2013/2014 wynieść ok. 2,9 mln ton, w sezonie 2012/2013 szacuje się ją na 4,5 mln ton, a jeszcze wcześniej było to przecież 8,0 mln ton. W tej sytuacji rynek cukru będzie w najbliższych miesiącach i kwartałach jednym z baczniej obserwowanych.

Uaktualnione szacunki dotyczące zbiorów i przerobu kakao nie zrobiły wrażenia na uczestnikach tego rynku. Stąd tygodniowa zmiana kursu to tylko –0,1%. Okazuje się, że produkcja w sezonie 2012/2013 wyniosła 3931 tys. ton (o 55 ton mniej niż wynosiły poprzednie szacunki), a wielkość prognozowanego przerobu to 4052 tys. ton (tj. o 54 tony więcej niż zakładano wcześniej). Oznacza to, że deficyt wzrósł raptem z 88 do 121 ton. W sumie idzie więc przeżyć…

Czy tak będą mogli powiedzieć w trakcie kolejnych miesięcy handlujący bawełną (w tygodniu: –0,5%), wiele będzie zależało od Chińczyków. Ci jak widać do rozwiązywania problemu nadmiernych zapasów zgromadzonych w USA, jakoś się nie palą, bo mają swoje.

Wojciech Szymon Kowalski

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.