🐦 Promocja dla najszybszych! Zgarnij najgorętsze akcje za grosze. Teraz InvestingPro 55% TANIEJ. Łap okazje na Czarny PiątekAKTYWUJ RABAT

Komentarz tygodniowy z rynku towarowego

Opublikowano 07.01.2014, 10:40
LSUc1
-
SI
-
OJ
-
LHc1
-

Atak arktycznej zimy, jaka nawiedziła już ok. 2/3 terytorium USA, stoi niejako w sprzeczności z wczorajszym spadkiem cen ropy WTI (–0,6%), tym bardziej, że zyskały w poniedziałek notowania Brent (+0,1%). Także poprzedni tydzień zamknął się na paliwach minusowo (Brent –4,6%, WTI o –5,8% ).

„Przegubowy”, czyli staro- i noworoczny tydzień nie pogorszył za to nastrojów na rynku złota (w handlu elektronicznym +1,9%, na fixingu +1,6%), które odnotowało w 2013 r. pierwszy po przeszło dekadzie wzrostu – regres, a jego zasięg był najgłębszy od przeszło 30 lat. Kroczące notowania w obrocie sieciowym spadły w trakcie 12 miesięcy z 1675,85 USD/oz do 1203,60 USD/oz, tj. o 28,1%, na fixingu obniżyły się z 1657,50 USD/oz do 1204,50 USD/oz, tj. o 27,3%. Z kolei średnia cena „żółtego metalu”, ustalanego w ramach fixingu skurczyła się w stosunku do roku 2012 r. - z 1668,98 USD/oz do 1411,23 USD/oz, tj. o 15,4%.

Większą tradycyjnie zmiennością, rzecz jasna in minus - odnotowało w tym czasie srebro. Od stycznia do grudnia kursy „białego metalu” spadły w handlu sieciowym z 30,36 USD/oz do 19,43 USD/oz, tj. aż o 36,0%, a na fixingu z 29,95 USD/oz do 19,50 USD/oz, czyli o 24,8%. Średnioroczna cena w odczycie fixingowym skurczyła się w ciągu czterech kwartałów z 31,14 USD/oz do 23,79 USD/oz, tzn. o 23,6%.

Oczekiwania względem miedzi, obok ropy i złota, zostały szerzej omówione w naszym raporcie inwestycyjnym na 2014 r. Generalnie rynek metali przemysłowych zakończył miniony rok na znacznych minusach: aluminium (–15,3%), cyna (–7,8%), cynk (–1,8%), miedź (–9,4%), nikiel (–20,1%), ołów(–8,0%), które wcale nie muszą być w tym roku pogłębiane. Odnosi się to też oczywiście do „Red One”. Zakładamy, że w trakcie kolejnych kwartałów trend stymulować będą azjatyckie czynniki (inwestycyjne i konsumpcyjne), które generują grubo ponad 60% światowego zapotrzebowania na ten metal. Poza tym, powinno też dać znać o sobie większe zapotrzebowanie ze strony Ameryki Północnej oraz Zachodniej Europy. Stabilizująco na ceny będą działać zapowiedzi podwyżki fiskalnych kosztów eksploatacji kopalin, jakie zapowiadano podczas zeszłorocznych wyborów prezydenckich w Chile (1/3 światowych zasobów). Krótko mówiąc widzimy realne szanse na wzrost średniorocznej ceny czerwonego metalu”, nawet o ok. +7%. do poziomu ok. 7850 - 7900 USD/t. Jednocześnie trudno nie zauważyć przy tym pewnej instytucjonalnej analogii, z przełomem lat 2012/2013. Dotyczy to ponownego „deficytu” prognoz. Sformułowana wtedy w naszym raporcie inwestycyjnym na 2013 r. prognoza średniorocznego kursu miedzi (7600 USD/t), okazała się nie tylko dość precyzyjną (skala błędu: ok. 3%), lecz zarazem była jedną z nielicznych, jakie nie tylko w skali kraju wówczas w ogóle upubliczniono.

W zeszłym tygodniu ceny metali przemysłowych, w wyniku grudniowego odczytu przetwórczego PMI dla Chin (50,5 pkt. wobec. 50,8 pkt. w listopadzie) spadły, w ujęciu spotowym: aluminium (–0,8%), cyna (–6,1%), cynk (–3,3%), miedź (–0,5%), nikiel (–2,1%), ołów (–4,0%). Niemniej wczoraj po obu stronach Atlantyku większość z nich wyraźnie już zyskiwała.

Powszechnie utarło się, że tendencje na rynku towarów rolno – spożywczych zasadniczo rządzą się swoimi „autonomicznymi” regułami, co powodować ma, że nie są one w takim stopniu „zakładnikami” bieżącej i oczekiwanej koniunktury, jak np. metale przemysłowe. Owa „autonomiczność” – w największym stopniu ma się wyraża w nieprzewidywalności warunków pogodowych, choćby takich jakie teraz dają w USA o sobie znać. W dłuższym jednak okresie popyt napędzany jest makroekonomicznie uwarunkowaną konsumpcją. Ze względu na zeszłoroczną dość „szeroką” przecenę, towary rolno – spożywcze będą w tym roku przedmiotem bacznej obserwacji. Można nawet powiedzieć, że tym baczniejszej - im większa niepewność towarzyszyć będzie papierom wartościowym, tak akcyjnym, jak i dłużnym.

Zboża, które poza szorstkim ryżem (+4,3%) doświadczyły w zeszłym roku „odreagowania” tj.: pszenica (zwykła –22,7%, Kansas –22,9%), kukurydza (–39,7%), soja (fasolka –8,5%, śruta –0,5%), będącego efektem tzw. „klęski urodzaju” po wcześniejszej mega suszy i boomie (z 2012 r.), wchodzą w 2014 r. z odbudowanymi zapasami. Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że w przypadku zbóż, a zwłaszcza pszenicy równowaga podaży i popytu (konsumpcji) jest rzeczą dość względną i kruchą. Stąd też nie należy zbytnio przywiązywać wagi do prognoz, zakładających raczej stagnację cen w tym roku, a tym bardziej sugerować się przebiegiem „inaugurujących” zeszłotygodniowych notowań, w którym ceny zbóż, oprócz szorstkiego ryżu (+0,5%) kontynuowały spadki: pszenica (zwykła –0,2%, Kansas –1,6%), soja (fasolka –4,5%, śruta –4,7%). Skutki srogiej amerykańskiej zimy będą w najbliższym czasie przedmiotem wielu spekulacji, co do przyszłych plonów. Pierwsze jednak tegoroczne „sprawdzenie” nastąpi na wiosnę, gdy zaczną się wczesne żniwa w Ameryce Południowej.

Z kolei nieźle sobie radzące w trudnym dla towarów 2013 r. „czerwone mięsa”: chuda wieprzowina (–0,2%) i wołowina (buhaje +8,5%, krowi żywiec +1,7%) znajdują się na istotnie już wysokich poziomach, i to na tle całego minionego 10-lecia. Jeśli zboża, jako podstawa składników paszowych, nie otrzymają impulsu wzrostowego, to ten segment rynku będzie miał z czego spadać. W poprzednim tygodniu: chuda wieprzowina (+1,1%), wołowina (buhaje 0,0%, krowi żywiec (+0,9%).

Duże, jeśli nie największe nadzieje, wiązane są (w pewnej skrytości) z segmentem „mokka”. Wyobraźnię inwestorów inspiruje skala zeszłorocznych spadków cen kawy (Arabica –23,1%, Robusta (–12,6%). Wczoraj Arabica wzrosła +4,2%, a Robusta zyskała +3,7%. Może to wskazywać, że na tym rynku są już nie tylko ortodoksyjni kontrarianie.
Liderujące zeszłorocznym towarowym zwyżkom kakao (+21,2%), zakończyło ubiegły tydzień z –1,8% przeceną. W połowie października, kiedy cena z wtedy 24% progresją (liczoną od stycznia) oscylowała wokół 2770 dolarów za tonę, poddawano na tych stronach pod rozwagę skalę ryzyka, jaka wiązała się z założeniem o kontynuacji dalszego wzrostu kursu. Potem wzrósł on jeszcze - ocierając się nawet o 2900 USD/t, lecz było to już jego maksimum. W miniony piątek kontrakty zamknęły się przy 2709 USD/t, a rynek w dalszym ciągu nie dysponuje uaktualnionymi (i „utwardzonymi”) wiadomościami o skali posezonowej nadwyżki przerobu nad produkcją. „Obowiązujący” dotąd od jesieni szacunek deficytu na poziomie 12 tys. ton do aktywności raczej już nie inspiruje. Stąd też w poniedziałek kolejna przecena, tym razem o –1,3%, do 2672,5 USD/t.

W gronie potencjalnych kategorii wzrostowych na ten rok wymienia się niekiedy cukier. Kurs słodzika od połowy 2011 r., w którym zakończył się sezon 2010/2011 znajduje się w trendzie spadkowym, będącym rezultatem zapoczątkowanej w tamtym okresie trwałej globalnej nadwyżki podaży tego surowca nad popytem. Dla sezonu 2013/2014 szacuje się ją w wysokości 2,9 mln ton, wobec 4,5 mln t w sezonie 2012/2013. Ubiegłoroczny regres cen w przypadku cukru białego wyniósł –14,1%, a trzcinowego –15,8%. W minionym tygodniu notowania cukru białego spadły o 1,4%, a trzcinowego o 2,1%. W kontekście najbliższych miesięcy na szczególną uwagę zasługuje również strona popytowa. Obserwacje jej globalnej, średniorocznej dynamiki wskazują, że od początku tej dekady nie przekracza ona 2%. Przed kryzysem prognozowano ją dla świata na poziomie dwukrotnie wyższym, a dla Azji w wysokości ok. 5%.

Miniony tydzień okazał się minusowy dla bawełny (–1,1%), która zamknęła 2013 r. ze wzrostem kursu o +12,6%. Natomiast inny lider zeszłorocznej progresji, czyli sok pomarańczowy (+18,3%), zyskał w trakcie 5 ostatnich dni handlowych +2,2%. Podczas wczorajszej sesji, na fali amerykańskiego mrozu, zyskał dalsze +2,8%.

Wojciech Szymon Kowalski

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.