ROPA NAFTOWA
Cena ropy w górę ze względu na nadzieje na porozumienie OPEC.
Wtorkowa sesja na rynku ropy naftowej upłynęła pod zdecydowaną presją kupujących. Cena tego surowca, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, zwyżkowała wczoraj o około 5%. W rezultacie, notowania amerykańskiej ropy WTI wzrosły wczoraj o 2 USD na baryłce, kończąc sesję tuż poniżej poziomu 46 USD za baryłkę. Dzisiaj rano notowania ropy WTI utrzymują się w okolicach wczorajszych maksimów poniżej wspomnianego poziomu 46 USD za baryłkę, obecnie służącego za najbliższy techniczny opór.
Inwestorzy wczoraj praktycznie zignorowali słabe dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA. Według cotygodniowego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw, w minionym tygodniu zapasy te wzrosły o 3,65 mln baryłek przy oczekiwaniach ich zwyżki o około milion baryłek. Na nastroje rynkowe w dużo większym stopniu wpływały informacje z Bliskiego Wschodu, sugerujące, że OPEC jest zdeterminowany do osiągnięcia porozumienia w sprawie solidarnego cięcia produkcji ropy naftowej.
Oficjalne spotkanie przedstawicieli krajów kartelu ma odbyć się pod koniec listopada, ale już w najbliższych dniach Sekretarz Generalny OPEC ma udać się w podróż do państw członkowskich, by dyskutować na temat ostatecznego kształtu porozumienia. Takie rozmowy mogą okazać się konieczne, ponieważ różnice zdań pomiędzy poszczególnymi krajami wciąż są spore – dlatego wiele ustaleń powinno zostać podjętych w najbliższych dniach po to, by na koniec listopada porozumienie mogło stać się faktem.
MIEDŹ
Oczekiwania nadwyżki na rynku miedzi.
Początek listopada na rynku miedzi upływał pod znakiem spektakularnych wzrostów cen tego surowca. Notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych wybiły się ponad ważny opór na poziomie 2,30 USD za funt i pod koniec minionego tygodnia sięgnęły na chwilę nawet okolic 2,70 USD za funt. Niemniej, ten dynamiczny ruch wzrostowy już w drugiej połowie minionego tygodnia został wyhamowany, a notowania miedzi w USA zeszły poniżej poziomu 2,50 USD za funt.
Cena miedzi wciąż jest wysoka, jednak wczoraj pojawiły się sugestie, że taka sytuacja nie powinna potrwać długo. Menedżerowie spółek produkujących miedź, a także traderzy na rynku tego metalu zgodnie twierdzą, że nadwyżka na rynku miedzi utrzyma się przez kolejne dwa lata, a to ogranicza szanse kontynuacji dynamicznego wzrostu cen tego metalu. Szansą na zwyżki mogą okazać się większe wydatki na infrastrukturę w Chinach i Stanach Zjednoczonych, ale wciąż są to tylko spekulacje. W rezultacie, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest podwyższona zmienność cen miedzi w 2017 r.