Mieszane dane, które w dniu dzisiejszym napłynęły na rynek sprawiają, że na parach złotówkowych utrzymuje się trend horyzontalny. Ale to jeszcze nie koniec istotnych publikacji.
Dynamika PKB w II kwartale bieżącego roku we Francji oraz Niemczech była minimalnie lepsza od rynkowego konsensusu (odpowiednio 0% k/k oraz 0,3% k/k). W całej strefie euro mamy recesję (-0,2% k/k, -0,4% r/r), ale w tym przypadku odczyty były zgodne z oczekiwaniami. Mocno natomiast rozczarowało najnowsze wskazanie niemieckiego indeksu nastrojów ZEW. Odczyt wniósł -25,5 pkt, przy prognozach analityków kształtujących się na poziomie -19,6 pkt.
O godzinie 14.00 opublikowana zostanie inflacja CPI dla Polski, ale większe znaczenie będzie mieć odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej z USA (godz. 14.30).
EURPLN
Kurs EURPLN nadal porusza się w ramach nakreślonej we wczorajszym komentarzu popołudniowym formacji trójkąta symetrycznego. Wczorajszy test górnego ograniczenia zakończył się niepowodzeniem, a zaawansowanie ruchów wewnątrz konsolidacji sygnalizuje rychłe wybicie. Punkty brzegowe znajdują się w tej chwili na 4,0900 (opór) oraz 4,0630 (wsparcie). Dopiero przebicie któregoś z wymienionych poziomów powie nam więcej o kierunku dalszego ruchu.
Moim zdaniem na obecnym etapie z większym prawdopodobieństwem należy oczekiwać wybicia dołem, a w konsekwencji pogłębienia trwających od kilku tygodni spadków na tej parze. Minimalny zasięg w takim wariancie to 4,0250 z możliwością zejścia poniżej 4 złotych za jednostkę wspólnej waluty.
USDPLN
We wczesnych godzinach porannych doszło do przebicia od góry ważnej lokalnej linii trendu wzrostowego na parze USDPLN. Kontra strony popytowej póki co nie zdołała doprowadzić do jej ponownego sforsowania, a dotychczasowe próby kończą swój bieg w okolicach 3,3085. Dopóki poziom ten nie zostanie pokonany, preferowanym wariantem moim zdaniem będzie dalsza deprecjacja kursu dolara amerykańskiego względem złotego. Sygnał do realizacji takiego scenariusza otrzymamy w momencie spadku kursu poniżej lokalnych minimów, tj. 3,2913. W takim wariancie droga do spadków w rejony 3,26 zostałaby otwarta. Geneza wszystkich wymienionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
GBPPLN
Kontynuację lokalnej konsolidacji możemy obserwować od wczoraj na wykresie GBPPLN. Kurs przemieszcza się w tej chwili pomiędzy 5,2133 a 5,1727. Ten wąski zakres przypomina formację trójkąta rozszerzającego się, a to niestety bardziej preferuje stronę popytową na tym rynku w najbliższych godzinach i kłóci się z obrazem na pozostałych (opisywanych powyżej) parach złotówkowych. Z podejmowaniem decyzji wstrzymałbym się zatem do momentu przebicia któregoś z wymienionych poziomów. Potencjał po „długiej” stronie rynku to 5,2895, natomiast przy wybiciu dołem należałoby spodziewać się spadków w rejony 5,1235.
Geneza wszystkich przedstawionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.