Dzisiaj w centrum uwagi inwestorów są dane z amerykańskiego rynku pracy. Oczekiwania analityków nie są mocno wygórowane, konsensus kształtuje się na poziomach zeszłomiesięcznych odczytów (stopa bezrobocia 5,3 proc., zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym 223 tys.). Dane lepsze od prognoz z pewnością umocnią dolara amerykańskiego, co najczęściej przekładało się na osłabienie walut z tzw. emerging markets, w tym złotówki.
Notowania USD/PLN po tym jak wczoraj rano pozytywnie przetestowały średnioterminową linię trendu wzrostowego z genezą 15 maja i kurs ponownie ruszył w kierunku północnym, nie zdołały sforsować zeszłomiesięcznego maksimum na poziomie 3,8540. Dzisiaj wspomniana linia trendu ponownie jest testowana. Wyznacza ona wraz z 38,2% zniesieniem fali w górę z 31 lipca modelowy zasięg lokalnej korekty spadkowej (3,8080 – 3,8215 - patrz wykres).
Rozstrzygnięcie sytuacji na tej parze powinny przynieść dzisiejsze dane z rynku pracy. Pokonanie poziomu 3,8540 byłoby sygnałem ataku tegorocznego ekstremum w okolicy 3,96. Natomiast zejście poniżej poziomu 3,70 pozwoli na pogłębienie spadkowego ruchu korekcyjnego z początku lipca przynajmniej do poziomu 3,64 (minima z 18 czerwca).
Z technicznego punktu widzenia w średnim terminie bardziej prawdopodobny jest scenariusz spadkowy. W tym wariancie odbicie z 18 maja jest falą B w korekcie ABC budującej się od 13 marca, a to oznaczałoby że na tej parze będziemy oglądać jeszcze jedną falę w dół w najbliższych tygodniach. Poziom równości fali A i C wraz z 61,8% zniesieniem sekwencji wzrostowej z drugiej połowy ubiegłego roku wyznacza strefę ważnych wsparć (3,3650 – 3,4140).
Notowania pary EUR/PLN pokonały wczoraj poziom 61,8% zniesienia fali spadkowej z genezą 8 lipca (4,1840), ale ruch w górę zatrzymał się na poziomie linii trendu wyznaczającej górne ograniczenie hipotetycznego kanału wzrostowego. W ciągu ostatnich kilkunastu godzin obowiązującym był na tej parze kierunek południowy i obecnie testuje ona wewnętrzną linię tego kanału (patrz wykres). Wybicie z niego dołem (obecnie poziom 4,17) pozwoli na ruch do okolic 4,1540 (geneza na wykresie). Dopiero jednak zejście poniżej tego wsparcia będzie sygnałem zakończenia korekcyjnego odbicia z 17 lipca.
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.