Zgodnie z oczekiwaniami wzrost gospodarki amerykańskiej w II kwartale nieco wyhamował. Pogorszyło to nastroje na rynkach kapitałowych i walutowym. Po wczorajszych silnych spadkach od kilkunastu godzin na parach złotówkowych budują się lokalne konsolidacje.
USD/PLN
Wczorajsza silna przecena dolara amerykańskiego względem złotego sprowadziła notowania USD/PLN do poziomu linii trendu poprowadzonej po minimach z ostatnich trzech tygodni. Od wczorajszego popołudnia powyżej tego wsparcia utworzyła się wąska konsolidacja, która zgodnie z oczekiwaniami jest korektą wcześniejszej fali w dół. Patrząc na zasięg tej korekty i strukturę impulsową wcześniejszego ruchu należy się spodziewać jeszcze jednej fali spadkowej w najbliższym czasie. Pierwszy zasięg dla tej fali wyznacza strefa wsparć 3,3162 – 3,3245 (odłożone od lokalnych szczytów 0,618 wczorajszych spadków i dolne ograniczenie średnioterminowej konsolidacji).
EUR/PLN
Do bardzo ważnego, w ujęciu długo- i średnioterminowym, poziomu wsparcia dotarł z kolei kurs EUR/PLN. Spadki notowań zatrzymały się na linii trendu wzrostowego poprowadzonej po minimach z 2011 roku, 61,8% zniesieniu sekwencji w górę z zeszłego roku i w okolicy dolnego ograniczenia formacji kanału zniżkującego z ostatnich pięciu tygodni (4,12). Test tych poziomów dziś wypada pozytywnie – na omawianej parze wykształciła się wąska korekta wzrostowa. Bardzo prawdopodobne, że notowania pozostaną powyżej tego poziomu do końca tygodnia, brak jest bowiem asumptu ze strony makro do dalszego silnego umacniania złotówki w dniu dzisiejszym. Niewykluczone jednak, że w przyszłym tygodniu strona podażowa ponownie przejmie kontrolę na tym rynku i wsparcie to zostanie sforsowane. Otworzyłoby to drogę przynajmniej do tegorocznych minimów (4,0825), a w scenariuszu optymistycznym nawet do zeszłorocznych dołków (3,8261).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.