Kolejne rozczarowujące dane z Niemiec

Opublikowano 26.09.2014, 14:38

Dzisiejszy poranek na rynku walutowym, w przeciwieństwie do ostatnich dni, upływa w spokojnej atmosferze. Najsłabszą walutą z grona G10 jest japoński jen, który traci w reakcji na gorsze od oczekiwanych odczyty dotyczące inflacji z gospodarki Japonii. O poranku poznaliśmy indeks zaufania konsumentów w Niemczech, a w dalszej części dnia poznamy finalne dane o amerykańskim PKB za drugi kwartał.

Indeks zaufania konsumentów w Niemczech rozczarował i wyniósł 8,3, przy konsensusie na poziomie 8,5. Jest to kolejny, po poznanym w tym tygodniu indeksie IFO, kiepski odczyt z niemieckiej gospodarki , która wydaje się być w coraz gorzej kondycji. Powoduje to coraz więcej obaw dotyczących wzrostu gospodarczego nie tylko w Niemczech, ale także w całej strefie euro. W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie EBC, który zdaje się być pod coraz większą presją, właśnie ze względu na brak odbicia w europejskiej gospodarce. Wczorajsze dane o pożyczkach w Strefie Euro pokazały, iż 28 miesiąc z rzędu spadła liczba udzielonych kredytów sektorowi prywatnemu, a pierwsza tura programu TLTRO okazała się być fiaskiem. Z powodu spekulacji dotyczącej dalszych działań ze strony EBC, a także z uwagi na coraz gorszą kondycję europejskiej gospodarki, którą obrazuje m. in zastój na rynku kredytów, a także ostatnie dane z Niemiec, euro w ostatnich dniach pozostaje pod wyraźną presją.

W nocy poznaliśmy dane o inflacji w gospodarce Japonii, która w sierpniu wyniosła 3,1% r/r i okazała się być niższa od prognozowanej, co doprowadziło do osłabienia japońskiej waluty. Na rynku w ostatnich dniach głośno spekulowano, iż dalsze luzowanie polityki pieniężnej przez Bank Japonii jest tylko kwestią czasu. Niemniej jednak Citibank, który prognozował, że BoJ zdecyduje się na kolejną turę luzowania ilościowego, zmienił zdanie pod wpływem ostatniego wzrostu pary USDJPY z okolic 101-103 do 109. Ich zdaniem, ze względu na słabego jena (który będzie stymulował inflację) BoJ nie będzie luzował w przewidywalnym okresie. Co ciekawe, to właśnie spekulacje odnośnie kolejnego łagodzenia polityki monetarnej były przyczyną osłabienia jena i wygląda na to, iż oczekiwania rynkowe są zbyt wygórowane, co w niedalekiej przyszłości może skutkować korektą na parach z jenem.

Poranek przynosi nieznaczne umocnienie polskiego złotego, który lekko odreagowuje wczorajsze straty, w szczególności do amerykańskiego dolara. O godzinie 9:45 za dolara płacono 3,2770zł, za euro 4,1763zł, za funta 5,3420zł, a za franka szwajcarskiego 3,4596zł.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.