Gorsze okresy na rynku, kiedy nie zarabiamy lub tracimy, zawsze od czasu do czasu będą występować. Nie da się generalnie ich uniknąć. W zależności od rodzaju rynków na jakich inwestujesz i techniki jaką się posługujesz mogą one trwać od kilku tygodni do nawet 1,5 roku. Tak wynika z moich obserwacji innych inwestorów i moich wyników.
I nie jest to nic dziwnego, tak dzieje się głównie z 3 powodów:
● niekorzystnych warunków rynkowych nie sprzyjających naszej strategii, np. w moim przypadku braku w danym okresie wyraźnych trendów lub dla osób inwestujących na rynku akcji trwającej bessie, w której ciężko zarobić kupując akcje, jeżeli wszystko dookoła spada,
● naszej niedyspozycji lub niezdolności do dobrego inwestowania np. z powodu czynników osobistych, zdrowotnych lub sytuacyjnych,
● niekorzystnym zbiegom okoliczności, pomimo, że na rynku warunki dla naszej strategii są korzystne nam nie udaje się zarobić, co może być spowodowane np. tym, że nasze wyniki układają się losowo, nie wiemy kiedy pojawi się kolejna seria pozytywnych wyników, a kiedy stratna.
Oczywiście pisze to wszystko z perspektywy osoby, która posiada podejście do inwestowania dającą jej zarabiać w długim okresie.
Jak sobie w takim bądź razie radzić z takimi okresami?
Odpowiem na to na podstawie własnego doświadczenia oraz rad jakie usłyszałem lub przeczytałem u najlepszych inwestorów:
● ogranicz liczbę transakcji o minimum, wręcz nie miej żadnych pozycji, w Twoim portfelu powinno być więcej gotówki niż zablokowanej pod depozyt na otwartych pozycjach lub wydanej w kupione akcje,
● przejrzyj swoje statystyki, jak ich nie prowadziłeś do tej pory to jest to świetny okres aby zacząć, i sprawdź który Twój sposób otwierania pozycji (tzw. setup), jaki sposób analizy, szczególne warunki rynkowe przyniosły Ci największe zyski w minionych okresach lub najwięszą skuteczność,
● po analizie statystyk, tylko otwieraj pozycje kiedy warunki podczas których w przeszłości zarabiałeś najwięcej lub miałeś największą skuteczność, znowu się pojawią,
● ogranicz wielkość pozycji, ilość kupowanych akcji - dopóki nie jesteś pewien czy warunki rynkowe znowu są dla Ciebie sprzyjające, lub boisz się kolejnej straty ale wolisz jednak pozycję otworzyć zmniejsz jej wielkość. Jak okaże się, że kolejna pozycja będzie stratna stracisz mniej, a jak okaże się zyskowna na pewno poprawi to Twoje samopoczucie, że nie przegapiłeś okazji i coś znowu zarobiłeś.
A Ty jak radzisz sobie z gorszymi okresami na rynku i co myślisz o moich radach? Podziel się ze mną Twoją opinią w komentarzu. Chętnie się z nią zapoznam.