🟢 Nie przegap rynkowej szansy! Ceny wciąż rosną? 120-tysięczna społeczność Investing.com wie, jak to wykorzystać.
Dołącz do nas!
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Jak długo trwa proces frankowy?

Opublikowano 29.12.2021, 10:35

W 2021 r. po powstaniu wydziału frankowego przy dużym szczęściu frankowicze mogli uzyskać prawomocne zakończenie sprawy nawet w rok. Teraz ten okres wydłużył się do trzech lat, ze względu na bardzo duży wzrost liczby spraw wytaczanych przeciw bankom.

Jakie jest aktualnie orzecznictwo w sprawach frankowych? Zdecydowanie przeważają wyroki „nieważnościowe”. Klimat na złożenie pozwu przeciwko bankowi jest bardzo dobry, a kolejne orzeczenia TSUE kształtują korzystny dla konsumentów kierunek orzekania. Nieważność umów orzekają nie tylko sądy w warszawie i większych ośrodkach, ale także sądu okręgowe i rejonowe w miastach, w których nie ma central banków.

Przez trzy pierwsze kwartały 2021 r. te statystyki to było ok. 150 spraw wygranych przez frakowiczów wobec 10 spraw zakończonych sukcesem banków. W IV kwartale 2021 r. wydano 207 wyroków prawomocnych uwzględniających żądania konsumentów przy 6 wyrokach prawomocnych korzystnych dla banków, a rok się jeszcze nie skończył i codziennie pojawiają się informacje o kolejnych prawomocnych rozstrzygnięciach korzystnych dla kredytobiorców. Ilość wydanych wyroków w IV kwartale przez sądy odwoławcze wynika z powrotu sądów do orzekania po oczekiwaniu na uchwałę pełnego składu izby cywilnej SN, która miała zostać wydana na początku września.

- Decydując się na zakwestionowanie umowy kredytowej zawartej z bankiem należy liczyć się z tym, że w obu instancjach rozpoznanie sprawy może zająć około trzy lata, ale wszystko zależy od sędziego, który jest władcą postępowania, bo można mieć więcej bądź mniej szczęścia podczas losowania sędziego prowadzącego sprawę – mówi w rozmowie z MarketNews24 Dawid Woźniak, adwokat z kancelarii CDZ Chajec i Wspólnicy. – Jednak może się okazać, że prawomocny wyrok to nie koniec walki z bankiem, który będzie próbował utrudniać życie kredytobiorcy.

Takim utrudnianiem może być sprawa o wykreślenie hipoteki, albo sprawa z powództwa banku. Są sprawy, w których umowy są prawomocnie unieważnione, hipoteka wykreślona, a piłka jest po stronie banku – czy będzie chciał dochodzić swych roszczeń, czy też się na to nie zdecyduje. Banki nadal w praktycznie wszystkich sprawach składają apelację. Coraz częściej słychać, że zdarza się bankom nie złożyć wniosku o uzasadnienie, który poprzedza złożenie apelacji, jednak wydaje się, że jest to bardziej błąd banku, czy reprezentującej go kancelarii niż element strategii. – Banki dalej walczą do końca i starają się w ten sposób przesłać wiadomość do innych kredytobiorców, którzy pozwów jeszcze nie złożyli. Jest to wiadomość, że jeśli nas pozwiesz, to będziemy walczyć do końca i nie damy ci wygrać łatwo, żeby wygrać będziesz musiał być zdeterminowany i gotowy na wieloletni spór – komentuje D.Woźniak, CDZ Chajec i Wspólnicy. - Takie podejście przyjmuje wiele instytucji finansowych w Polsce, to na przykład ubezpieczyciele. Niestety jest ono dla tych instytucji opłacalne.

Czy można złożyć pozew już po spłaceniu kredytu frankowego w całości? Nieważność umowy oznacza, że strony winny zwrócić sobie to, co sobie wzajemnie świadczyły. Wykonanie umowy do końca nie ma tutaj wielkiego znaczenia.

W takiej sytuacji konsument może domagać się zwrotu wszystkich wpłat a bank może domagać się zwrotu wypłaconego kapitału. Problemem w zakresie tych roszczeń może być ich przedawnienie w całości lub części.

Z orzecznictwa TSUE wynika, że bieg terminu przedawnienia dla konsumenta rozpoczyna się z chwilą, kiedy dowiedział się o tym, że przysługują mu jakiekolwiek roszczenia. W takiej sytuacji, zakładając, że konsument nie dowiedział się o przysługujących mu roszczeniach 10 lat temu, sąd powinien zasądzić zwrot wszystkich wpłaconych kwot, niezależnie od momentu, w którym kredyt został spłacony. Są jednak sędziowie, którzy zasądzą zwrot świadczeń jedynie za ostatnie 10 lat. Takie podejście można zrozumieć, jednak pod warunkiem co najmniej takiego samego rygoryzmu dla drugiej strony – że początek biegu przedawnienia rozpoczął się z chwilą wypłaty kredytu, a zatem roszczenia banku są w takiej sytuacji przedawnione.

Sąd Najwyższy wydał w tym zakresie w lutym i maju dwie uchwały, z których można wywnioskować, że moment rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczeń banku związanych z nieważnością umowy rozpoczyna się w różnych momentach. Oprócz kwestii przedawnienia roszczenia dochodzą nam możliwości oddalenia tego zarzutu z uwagi na ew. stwierdzenie przez sąd, że zgłoszenie tego zarzutu jest nadużyciem prawa, a ponadto z uwagi na przepis art. 117(1) k.c.

- W wyjątkowych przypadkach sąd może, po rozważeniu interesów stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeżeli wymagają tego względy słuszności – wyjaśnia D.Woźniak.
- Wydaje się, że również po ten przepis mogą sięgnąć sądy, chroniąc banki przed najbardziej niekorzystnym dla nich scenariuszem upadku umowy frankowej.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.