🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Inwestorzy już nie liczą na polityczny przełom

Opublikowano 25.06.2012, 22:10
DE40
-
IMI
-
RYM
-
BOSSA
-

Dzisiejsza sesja z góry zapowiadała się na spokojną i bez polotu. Na krajowym parkiecie notowania rzeczywiście przebiegały według tego schematu. W innych krajach nastroje były zgoła odmienne i dominowała minorowa atmosfera przed nadchodzącym szczytem UE, który konsekwentnie sprowadzał europejskie indeksy na południe.
Niemalże każdy poprzedni szczyt Unii Europejskiej poprzedzony był mniej lub bardziej rozbudzonymi nadziejami na przełom. Jeszcze w minionym tygodniu wydawało się, ze teraz będzie podobnie i inwestorzy ulegną słowom polityków. Tak się jednak nie stało i większość komentarzy mówi o możliwym fiasku. Mowa nie tylko o analitycznych notach, ale nawet o słowach takich osobistości jak George Soros. Znany inwestor mówił w tonie zbliżonym do niemalże grobowej atmosfery wprowadzonej przez The Economist przed grudniowym szczytem w ubiegłym roku. Przypomnę, że dziennik dawał strefie euro kilka dni na podjęcie kluczowych decyzji by przetrwać.
Zły nastój najwidoczniej udzielił się inwestorom, których oczekiwania wobec szczytu szybko się zmniejszyły. Wraz z obniżoną poprzeczką dla polityków spadały giełdowe indeksy, najsilniej te na południu Europy, gdzie zniżki sięgały nawet 4%. Niemiecki DAX czy francuski CAC40 były co prawda w nieco lepszej kondycji, ale spadki i tak wyniosiły ok. 2%. W tym środowisku na GPW panowała oaza spokoju. Indeks krajowych blue chipów przez cały dzień niczym przyklejony trzymał się okolic 2220 pkt, czyli mikroskopijnego, jak na zewnętrzne nastroje, spadku o 1%. Jeszcze lepiej prezentowały się indeksy mniejszych i średnich spółek, gdzie skala zniżek była zdecydowanie mniejsza. Ponadto samych chętnych do sprzedaży akcji było niewielu, licznik obrotów poruszał się leniwie i potwierdzał spokojną naturę handlu przy Książęcej mimo sztormu na innych rynkach.
Samych istotnych wiadomości było dzisiaj niewiele, a te które się pojawiły były oczekiwane. Spodziewano się bowiem oficjalnego wystąpienia Hiszpanii o pomoc dla swojego sektora finansowego, co nastąpiło dzisiaj o poranku. Specjalnym zaskoczeniem nie mogły być również plotki krążące po rynku jakoby Moody’s miał wieczorem po zamknięciu Wall Street obniżyć ratingi dla grupy hiszpańskich banków o kilka stopni. Byłaby to prosta konsekwencja wcześniejszej decyzji agencji o obniżeniu oceny kraju. Bez echa przeszły bardzo dobre dane o sprzedaży nowych domów w USA, które po wzroście o 7,6% m/m okazały się najlepsze od ponad dwóch lat. Liczyły się jedynie europejskie niepokoje, którym towarzyszył dobrze wszystkim znany ruch w górę na rentownością obligacji państw południa. Gdyby nie fatalny fixing, to problemy strefy euro byłyby dzisiaj na warszawskim parkiecie niewidoczne. Ostatecznie WIG20 zamknął się jednak na minimum dnia oznaczającym stratę 1,5%. Tym niemniej był to i tak jeden z lepszych wyników w Europie.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj
e-mail: l.bugaj@bossa.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.