🚀 ProPicks AI — aż 34.9% zwrotu!Więcej

Inwestorzy godzą się z wyjściem Grecji ze strefy euro

Opublikowano 10.05.2012, 23:49
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
DE40
-
IMI
-
DU
-
BKIA
-
BOSSA
-

Dzisiejsza sesja była dość skąpa w nowe impulsy dla giełd. Na froncie politycznym większość intersujących wydarzeń miała się już wczoraj, a publikowane dzisiaj dane makro nie odbiegały zbytnio od prognoz. Inwestorzy oczywiście nadal byli bombardowani negatywnymi informacjami o nieustanie zwiększającym się prawdopodobieństwie opuszczenie strefy euro przez Grecję, ale nie chcieli już zbytnio na nie reagować.
Polityczny pat w Atenach trwa w najlepsze i już wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że Alexis Tsipras, szef SYRIZY, nie zdołał utworzyć rządu. Ponadto zgodnie z plotkami cyrkulującym jeszcze pod koniec wczorajszej sesji, Hellada dostała kolejną transzę pomocy z funduszu EFSF. Na greckim froncie niewiele się więc działo i teraz czekamy na to, czy trzeciej partii uda się sformułować rząd. Inwestorzy jednak za coraz bardziej prawdopodobny uznają scenariusz wyjścia Grecji ze strefy euro i dyskontują ten fakt. Poranna słabość europejskich indeksów po wyższym otwarciu mogła więc być spowodowana znaczną ilością komentarzy, że powrót do drahmy jest jedynie kwestią czasu.
Co interesujące, niewiele mówiło się o ważnej kwestii spowolnienia w Chinach, gdzie opublikowane dane o imporcie i eksporcie wskazywały na istotną obniżkę dynamiki wzrostu. Import w kwietniu wzrósł zaledwie o 0,3% r/r wobec oczekiwań na poziomie aż 10%. Eksport również był słaby i zwyżkował o 4,9% r/r, przy prognozie wzrostu o 8,5%. Takie dane wskazują na słabość popytu wewnętrznego oraz nienajlepszą kondycję światowej gospodarki. Ponadto rząd w Pekinie niespecjalnie kwapi się do stymulowania wzrostu. O potencjalnym wsparciu mówi się co prawda od dawna, a jak jego nie było, tak nie ma.
Chińskie dane ciążyły jednak jedynie notowaniom azjatyckim. W Europie po południowej słabości doszło nawet do odbicia. Okazało się, że ogłoszona jeszcze wczoraj nacjonalizacja hiszpańskiego banku Bankia została pozytywnie przyjęta i najlepiej prezentował się parkiet w Madrycie. Na GPW również dominował obóz byków i nawet gdy DAX na chwilę spadł poniżej wczorajszego poziomu zamknięcia, WIG20 dzielnie utrzymywał się nad nim. Po południu doszło do poprawy sentymentu na co nieszczególny wpływ miały dane z USA. Co prawda cotygodniowa ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 1 tys. do poziomu 367 tys., ale tego mniej więcej oczekiwano. O wiele ważniejszym czynnikiem były wyniki krajowych spółek. Spośród notowanych blue chipów poznaliśmy trzy raporty i wszystkie zaskoczyły pozytywnie. W konsekwencji zyskiwały na wartości walory JSW, Tauronu oraz banku Pekao. Najbardziej zwyżkowały akcje tej pierwszej spółki, gdyż wydźwięk jej raportu okazał się największą pozytywną niespodzianką. Sam WIG20 zamknął się wzrostem o 0,88%, co oznacza, że mimo katastroficznych wizji wyjścia Grecji ze strefy euro, inwestorzy próbują zachować zimną krew i pragną bronić wsparcia w postaci górnego ograniczenia notowań z przełomu obecnego i zeszłego roku. Choć losy tej obrony są wciąż niepewne, to stwierdzić należy, że do wywołania dalszych wyraźnych zniżek, same problemy Grecji z pewnością nie wystarczą.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj
tel: 22 504 33 29
e-mail: l.bugaj@bossa.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.