Jak wskazuje kalendarium, środa jest kluczowym dniem obecnego tygodnia jeśli mówimy o czynnikach z otoczenia rynków, które mogą na nie wpływać. Do czynników, o których wiedzieliśmy wcześniej (posiedzenie i konferencja FED, publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Banku Anglii) doszły tematy związane z Cyprem, gdzie sytuacja zaczyna się mocno komplikować. Odzwierciedleniem wyczekiwania przez inwestorów jest techniczny obraz głównych par, na których to wykresach widzimy budowanie konsolidacji. Konsolidacje te są mocno zaawansowane, a to oznacza, że moment wybicia czyli określenie kierunku przyszłych trendów jest bliski.
Jeśli chodzi o rynek eurodolara, to wczoraj po południu przetestowaliśmy dolne partie formacji trójkąta rozszerzającego się, które z trudem, ale zostały obronione.
Tym samym wybicia z formacji nie ma, a to oznacza, że sygnałów przyszłego kierunku trendu na obecnym etapie również brak. Uwzględniając powyższe można powiedzieć, że w dalszym ciągu czekamy na wybicie, a punkty brzegowe na które można zwracać uwagę znajdują się na 1,2850 oraz na 1,3075.
Trend boczny o bardzo małej zmienności widzimy z kolei na rynku GBP/USD, jednak o 10:30 czasu polskiego mamy całą serię danych z Wielkiej Brytanii, które to dane handel na tym rynku powinny ożywić.
Konsolidacja prezentowana na pierwszym z powyższych wykresów wygląda na typową korektą, a to oznacza, że kontynuacja umacniania funta względem dolara ze statystycznego punktu widzenia jest bardziej prawdopodobna. Górne ograniczenie tej lokalnej konsolidacji znajduje się na 1,5130 i jego pokonanie otworzyłoby drogę w kierunku 1,53, gdzie znajdują się dolne partie średnioterminowej strefy oporów. Z drugiej strony ważne wsparcia znajdują się między 1,50 a 1,495 i dopóki będą utrzymane wariant wzrostowy będzie dla mnie wariantem preferowanym.
Dość wyraźny wzrost oglądaliśmy wczoraj na rynku USD/CAD, gdzie pierwsze opory wymieniane przeze mnie w poprzednim raporcie porannym zostały pokonane.
Z czysto technicznego punktu widzenia, dopóki kurs tej pary nie zejdzie znacząco poniżej 1,0240, sygnały pro wzrostowe będą aktualne. Kolejne opory znajdują się na 1,0325, a ich pokonanie byłoby sygnałem trwania kolejnej fali wzrostowej na USD/CAD, który to scenariusz preferuje średnioterminowy, techniczny obraz tego instrumentu.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.