W ostatnich tygodniach niejeden raz sygnalizowaliśmy przewagę podaży. Ostatnim sukcesem sprzedających było wyłamanie wsparcia w okolicach 1215 i sprowadzenie ceny w pobliże głównej horyzontalnej przeszkody w okolicach 1180. Od kilku sesji jednak to właśnie popyt wykorzystując wsparcie, które obowiązuje od czerwca 2013, wyprowadziło kontratak. Intencja kupujących jest bardzo czytelna – po obronie horyzontalnego wsparcia zanegować wybicie poniżej 1215. Zauważmy, że ewentualne fiasko tej akcji doprowadzi najprawdopodobniej do przyśpieszenia ruchu spadkowego i ustanowieniu nowych dołków trendu.
Z perspektywy wykresu tygodniowego aktualna akcja popytu da się pojąć jako próba zanegowania spadkowej formacji inside bar setup, która posłużyła podaży do wykroczenia poniżej 1215. Warunkiem negacji formacji jest wyjście ceny powyżej 1240, co wydaje się zadaniem bardzo ambitnym. Podaży wystarczy znacznie mniej – oddalanie ceny od dolnego ograniczenia formacji – czyli bariery 1220-1215. Nie zmieniamy więc ogólnej oceny tego rynku i bliżej nam do szukania pozycji zakładającej kontynuacje spadków, niż pozycji na odwrócenie.