GUS opublikuje ważne dane

Opublikowano 25.11.2014, 10:08
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
CHF/PLN
-

W pierwszej połowie dnia kluczowy wpływa notowania złotego będą miały czynniki krajowe, czyli dane o sprzedaży i bezrobociu. Jednak druga zostanie ukształtowana juz całkowicie przez impulsy napływające z zagranicy.

Wydarzeniem wtorku na krajowym rynku walutowym będzie publikacja najnowszych danych o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia w Polsce. Główny Urząd Statystyczny opublikuje je o godzinie 10:00. Rynek prognozuje, że w październiku roczna dynamika sprzedaży detalicznej wzrośnie do 2,1% z poziomu 1,6% we wrześniu. W tym samym czasie bezrobocie ma spaść do 11,4% z 11,5%.

W naszej ocenie sprzedaż ukształtuje się na poziomie zbliżonym do rynkowego konsensusu, podczas gdy poprawa na polskim rynku pracy może być nieco większa i stopa bezrobocia spadnie do 11,3%.

Podobnie jak wszystkie inne publikowane ostatnio dane z Polski, także te raporty, będą analizowane głównie przez pryzmat grudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Dlatego im wyższa sprzedaż i im niższe bezrobocie, tym mniejsze szanse na cięcie stóp procentowych i większa presja popytowa na złotego. Gorsze od oczekiwań dane oczywiście wywołają odwrotną reakcję.

Wtorkowy poranek przynosi ograniczone wahania złotego, po tym jak wczoraj umocnił się on do głównych walut. W tym do euro był on najmocniejszy od połowy października br., a do szwajcarskiego franka od końca października. W poniedziałek niewątpliwym wsparciem dla polskiej waluty okazały się dobre dane z Niemiec. W listopadzie indeks instytutu Ifo, obrazujący koniunkturę w tamtejszej gospodarce, nieoczekiwanie wzrósł do 104,7 pkt. z poziomu 103,2 pkt., podczas gdy oczekiwano jest spadku do 103 pkt. Dane te, podobnie jak wcześniej indeks instytutu ZEW, dają nadzieję na to, że niemiecka gospodarka zacznie przyspieszać. To o tyle ważne, że tam trafia 1/4 polskiego eksportu, więc takie ożywienie w Niemczech wsparłoby też koniunkturę w Polsce.

To co zwraca uwagę to fakt, że wczoraj złotemu nie zaszkodziły słowa prezesa Narodowego Banku Polskiego i jednocześnie przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, który wyraził zaniepokojenie ewentualnym umocnieniem złotego do euro, gdyż to miałoby negatywne konsekwencje dla wyników gospodarczych. Być może inwestorzy uznali, sugerując się spekulacjami agencyjnymi, że Belka utracił wpływ w Radzie i jego głos nie znaczy już tyle co kiedyś.

Dziś polski rynek walutowy pozostanie pod wspólnym wpływem opisanych wyżej danych publikowanych przez GUS oraz impulsów płynących z rynków globalnych. O ile te pierwsze będą mieć decydujący wpływ na notowania złotego w godzinach przedpołudniowych, to czynniki globalne zdecydują o jego losach w godzinach popołudniowych. Wśród tych najważniejszych będzie zrewidowany odczyt danych o amerykańskim Produkcje Krajowym Brutto (PKB) za okres III kwartału br. (godz. 14:30; prognoza: 3,3%) oraz publikowany przez Conference Board indeks zaufania amerykańskich konsumentów (godz. 16:00; prognoza: 96 pkt.).

Ostatnie dni przynoszą zmianę układu sił na wykresach polskich par. Dotyczy to EUR/PLN i CHF/PLN. Spadki obserwowane w czwartek, piątek i wczoraj wskazują na przejmowanie kontroli nad rynkiem przez stronę podażową. Oznacza to nie tylko malejące szanse na silne umocnienie euro i franka, ale może wskazywać na rosnące prawdopodobieństwo spadku obu tych walut w końcówce roku. Dla euro potencjalnym celem, wyznaczonym przez analizę techniczną, jest poziom 4,1650 zł. W przypadku CHF/PLN takim celem, wyznaczonym przez pięciomiesięczną linię trendu wzrostowego, jest poziom 3,4720 zł.

W przypadku USD/PLN spadki też nie są wykluczone, ale odbywać się one będą w ramach widocznego na wykresie dolara w kompresji czterogodzinnej korekcyjnego kanału spadkowego. Wczoraj para ta zawróciła z poziomu górnego ograniczenia tego kanału. Obecnie znajduje się ono na poziomie 3,3915 zł. To oznacza, że wybicie powyżej będzie sygnałem do zwyżki ponad 3.42 zł. Dolne ograniczenie kanału znajduje się na poziomie 3,35 zł i wyznacza ono maksymalny poziom potencjalnej zniżki.

O godzinie 09:18 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1968 zł, USD/PLN 3,3785 zł, a CHF/PLN 3,4890 zł.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.