Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

G20 mówi Europie, aby radziła sobie sama

Opublikowano 27.02.2012, 19:57
IMI
-
BOSSA
-

Początek nowego tygodnia nie zapowiadał się interesująco, gdyż kalendarium rynkowe było nadzwyczaj puste. Większa część notowań rzeczywiście nie należała do zbyt emocjonujących, ale kończąca sesję szarża byków zmieniała nieco wcześniejszy obraz handlu i mimo braku pozytywnych informacji, wlała nadzieję na możliwość polepszenia nastrojów w krótkiej perspektywie.
Praktycznie przez całą sesję mówiło się o dwóch kwestiach. Pierwsza z nich tyczyła się braku wsparcia ze strony państw G20 na dokapitalizowanie MFW na zakończonym w niedzielę spotkaniu grupy w Meksyku. Przywódcy najbardziej liczących się krajów stwierdzili, że strefa euro musi przeznaczyć więcej pieniędzy na walkę z kryzysem zanim G20 rozpatrzy możliwość zwiększenia kapitału MFW. Nastroje od samego rana nie były najlepsze i próbowano je tłumaczyć komunikatem po spotkaniu w Meksyku, ale nie do końca tak było. Oczekiwano bowiem takiego rezultatu spotkania, a Timothy Geithner wielokrotnie wcześniej sygnalizował brak poparcia wpłaty nowych funduszy do MFW. Dziwić również nie mogło twarde stanowisko państw BRIC, które pomogą pod warunkiem zwiększenia swoich udziałów w MFW. Taki ton głównych państw rozwijających jest słyszany od 2010 roku, więc zaskoczeniem również nie był.
Rynek jednak był słaby i na głównych europejskich parkietach indeksy spadały ponad 1%. Na GPW zniżki były nieco mniejszej skali. Taki obraz utrzymywał się bez większych zmian przez znaczną część sesji, a oprócz braku nowych środków dla MFW, mówiono również sporo o innej kwestii. Chodziło o wysokie ceny ropy, które w ostatnim czasie szybko zbliżają się do zeszłorocznych maksimów. Cała dyskusja była o tyle zastanawiająca, że toczyła się przy spadku ceny baryłki czarnego surowca o ok. 1%. Przypomniał się nieco okres z połowy 2008 roku, kiedy również wiele mówiono o wpływie ceny ropy na rynek kapitałowy. Wtedy był on rzeczywiście widoczny, ale obecnie podobnych zależności jeszcze nie obserwujemy. Zresztą rynek kapitałowy i walutowy (od którego silnie uzależniony jest rynek surowców) poszły ostatnio nieco innymi ścieżkami. Para eurodolara oddawała dzisiaj część zeszłotygodniowych zwyżek i była wyraźnie słabsza od rynku akcyjnego, który pod koniec sesji doznał nagłej metamorfozy i indeksy europejskie, przy wsparciu amerykanów, zredukowały znacznie wcześniejsze straty. W tym środowisku krajowy rynek blue chipów był nieco silniejszy i zamknął się nawet kosmetyczną zwyżką o 0,06%. Na wykresie powstała optymistyczna świeca młot, która może zapowiadać wzrosty pod zaplanowaną na środę kolejną operację LTRO. Co warte dodania, pierwsza operacja długoterminowego finansowania przyniosła już korzyści. Można je było dzisiaj zauważyć w przemilczanych przez większość danych o podaży pieniądza w strefie euro, która w relacji miesiąc do miesiąca wzrosła w styczniu po raz pierwszy od czterech miesięcy.

Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj
tel: 22 504 33 29
e-mail: l.bugaj@bossa.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.