Investing.com - Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell wybrał niewłaściwy moment, aby powtórzyć swój apel o zwiększenie pomocy podatkowej w zeszły wtorek, ponieważ jego ostrzeżenie przed „tragicznymi” konsekwencjami pojawiło się na kilka godzin przed zakończeniem rozmów w sprawie kompleksowego pakietu pomocy gospodarczej w związku z COVID-19.
Chociaż Donald Trump później wycofał się, nie udało się dojść do kompromisu pomiędzy Białym Domem a opanowanym przez demokratów Kongresem w sprawie pakietu stymulującego gospodarkę. W chwili pisania tego tekstu sytuacja patowa nadal trwa.
Ryzyko interwencji politycznej jest asymetryczne - argumentował Powell w wideoprzemówieniu dla National Association for Business Economics.
„Zbyt małe wsparcie doprowadziłoby do słabego ożywienia, stwarzając niepotrzebne trudności dla gospodarstw domowych i firm” - powiedział. „Z drugiej strony jednak, ryzyko przedobrzenia wydaje się na razie mniejsze. Nawet jeśli działania polityczne ostatecznie okażą się większe niż potrzeba, nie pójdą na marne ”.
Jak ostrzegł Fed, brak dalszej pomocy dla gospodarki może wywołać dynamikę recesji, ponieważ słabość karmi się słabością. „Zbyt długie osłabienie może dodatkowo pogłębiać istniejące dysproporcje w naszej gospodarce, a to byłoby tragiczne w skutkach” - dodał Powell.
Niuanse w opiniach, prośba o cierpliwość
Szef Fedu Minneapolis, Neel Kashkari, dołączył się do Powella w wezwaniu o większą pomoc rządową. „Jeśli odpuścimy, skutki będą tragiczne, a kryzys pogłębi się” - powiedział dla CNBC.
„Jeśli nie pomożemy ludziom, którzy stracili pracę, wtedy nie będą oni w stanie opłacać rachunków, odbije się to na całej gospodarce”.
Apel bankierów z banków centralnych nie wydawał się jednak wpłynąć na polityków, a część konserwatystów skrytykowała urzędników Fed za angażowanie się w wydatki rządowe. Oskarżyli Powella o zagrażanie wiarygodności i niezależności Fedu poprzez udział w debacie politycznej, a niektórzy kwestionowali także skuteczność pomocy fiskalnej.
Pozostali decydenci Fed wypowiadali się w zeszłym tygodniu. Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC), który omawia politykę pieniężną mniej więcej co sześć tygodni, składa się z pięciu członków rady gubernatorów z siedzibą w Waszyngtonie oraz prezesów dwunastu regionalnych banków Rezerwy Federalnej. Ich komentarze dostarczają coraz szczerszego, ważnego wglądu w niuanse w opiniach i wskazówki, w jakim kierunku zmierza polityka pieniężna.
Eric Rosengren, szef Fed w Bostonie, wzmocnił swoją pozycję w komisji, krytykując politykę niskich stóp procentowych Fed, która, jak powiedział, zwiększyła podejmowanie ryzyka przed pandemią, a to oznacza, że ożywienie gospodarcze będzie wolniejsze niż oczekiwano. W swoim czwartkowym, wirtualnym przemówieniu dla Marquette University w Milwaukee powiedział:
„Narastanie ryzyka w nieruchomościach komercyjnych i stosowanie dźwigni w sektorze przedsiębiorstw przed pandemią COVID-19 prawdopodobnie doprowadzi do większej liczby bankructw i wyższego bezrobocia w czasie tego kryzysu, niż gdyby podjęto mniejsze ryzyko”.
Jastrzębie ogólnie opowiadają się za bardziej restrykcyjną polityką pieniężną, tradycyjnie przyjmującą formę wyższych stóp procentowych, podczas gdy „gołębie” opowiadają się za luźniejszą polityką i niższymi stopami procentowymi.
Szef Chicago Fed, Charles Evans, który skłania się raczej ku tej drugiej opcji, powiedział w zeszłym tygodniu, że gdyby Fed przyjął wcześniej bardziej elastyczne podejście do inflacji, prawdopodobnie nie podwyższyłby stóp procentowych w latach 2015 - 2019 - ruch, z którego musiał się szybko wycofać.
Przewodniczący Fed Powell ogłosił w sierpniu, że Fed nie będzie już podnosić stóp referencyjnych, jak to miało miejsce w tamtym cyklu, aby powstrzymać inflację, zamiast czego będzie tolerować tymczasowe przekroczenie celu wynoszącego 2%, aby osiągnąć maksymalne zatrudnienie.
„Jest wysoce prawdopodobne, że ta strategia uprzedziłaby podwyżki stóp procentowych w 2015 i 2016 roku” - powiedział Evans w swoim wirtualnym przemówieniu do NABE. „Luźniejsza polityka uczyniłaby gospodarkę bardziej odporną na problemy, które uderzyły w nią w 2018 i 2019 roku” - dodał.
Esther George, szefowa Fed w Kansas City, przedstawiła jednak dalsze szczegóły dotyczące tych nowych wytycznych. Wyjaśniła, że nowa polityka wymaga „tolerancji” dla wyższej inflacji, ale nie jest „obietnicą wytworzenia” jej poprzez luźną politykę pieniężną. Jak powiedziała w przemówieniu wideo dla Wichita State University w Kansas, jest to „test cierpliwości”.