Podczas piątkowej sesji zostaną opublikowane ciekawe dane zarówno z Europy, jak i USA. Na Starym Kontynencie uwaga rynków będzie koncentrowała się wokół wstępnych danych o inflacji CPI w strefie euro. Konsensus rynkowy zakłada, że wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych wyhamuje w marcu do 1,8% z 2,0% w skali roku. Oczekuje się również stabilizacji wskaźnika inflacji bazowej na poziomie 0,9% r/r. Istnieje ryzyko, że dzisiejsze odczyty będą niższe od prognoz, na co wskazywałby rozczarowujące dane o inflacji CPI z Niemiec, która wyhamowała do 1,6% z 2,2% w skali roku. Słabsze wskazania w połączeniu z wypowiedziami członków Europejskiego Banku Centralnego mającymi na celu ostudzić oczekiwania rynku na rychły zwrot w polityce monetarnej ciążyły w dniu wczorajszym europejskiej walucie. Z kolei z USA pozytywnie zaskoczyły finalne dane dotyczące tempa wzrostu gospodarczego, co tylko wsparło dalsze spadki na eurodolarze. Dzisiaj z gospodarki amerykańskiej zostaną opublikowane jeszcze dane dotyczące dochodów i wydatków Amerykanów, bazowy wskaźnik PCE, indeks Chicago PMI oraz finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan.
Waluta brytyjska pozostawała wczoraj w fazie odreagowania ostatnich spadków. Wiele negatywnych czynników zostało już uwzględnionych w wycenie funta, dlatego w najbliższym czasie głównym czynnikiem wpływającymi na kurs GBP powinny być dane publikowane z Wielkiej Brytanii. Brytyjski wskaźnik zaufania konsumentów ustabilizował się wczoraj na poziomie -6pkt., natomiast dziś funt pozostawał stabilny w oczekiwaniu na finalne dane dotyczące PKB w Wielkiej Brytanii za IV kwartał i odczyty odnośnie inwestycji w biznesie. Ostateczne dane za 3 ostatnie miesiące 2016 roku wskazują na wyhamowanie PKB w IV kwartale do 1,9% z 2,0% r/r oraz dalszy spadek inwestycji w ujęciu kwartalnym o 0,9%.
W ostatnich dniach utrzymuje się dobry sentyment do złotego. Dzisiaj z rynku krajowego poznamy wstępy odczyt wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych. Konsensus rynkowy zakłada, że w marcu inflacja CPI przyśpieszyła do 2,3% z 2,2% w skali roku. W przypadku dalszego wzrostu inflacji pojawi się presją na członkach RPP, by podjąć dyskusję odnośnie możliwości wcześniejszych podwyżek stóp procentowych w Polsce. Jak na razie stanowisko Rady jest takie, że parametry polityki pieniężnej nie zmienią się w 2017 roku.
USDPLN wyhamował spadki w rejonie istotnych geometrycznych poziomów – zniesienia zewnętrznego 161,8% całości impulsu wzrostowego z poziomu 3,9752 oraz projekcji APP 61,8% całości fali spadkowej z poziomu 4,2781. Na wykresie dziennym w tym rejonie pojawiła się świeca z długim cieniem od dołu, co stało się impulsem do rozpoczęcia korekty wzrostowej na tej parze. Maksima z końca października 2016 r. i minimum lokalne z 2 lutego tego roku wskazują na ważny opór w rejonie 3,9750. Wsparcie wyznaczają okolice 3,8910-3,9000.
Eurodolar wyhamował spadki w rejonie 41,4% zniesienia całości fali wzrostowej kształtującej się od początku tego roku. Zamknięcie wczorajszej świecy dziennej wypadło poniżej 50- i 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Ostatnie trzy świece dzienne wskazują na silny krótkoterminowy trend spadkowy. Dziś widoczna jest próba odreagowania ostatnich spadków. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,0700/15. W przypadku głębszego odreagowania kolejny opór wyznacza rejon 1,0750/60.