Zgarnij zniżkę 40%

Euro zyskuje przed EBC

Opublikowano 07.08.2014, 13:52
EUR/USD
-

Od trzech miesięcy euro systematycznie traci w relacji do dolara. Jest to przede wszystkim efekt działań EBC, który dopiero niedawno na poważnie wziął się za walkę z zagrożeniem deflacji. Dzisiejsza decyzja i słowa prezesa Banku zadecydują, czy trend osłabienia euro będzie kontynuowany. Euro traci, ale nie wobec złotego. Polska waluta traci, gdyż zagraniczni inwestorzy uciekają od ryzyka.

8 maja, w trakcie konferencji Mario Draghiego po decyzji EBC kurs EURUSD otarł się o poziom 1,40. Wczoraj, po kolejnych fatalnych danych z Włoch byliśmy już blisko 1,33. Działania, które w czerwcu wprowadził EBC okazały się skuteczne, przynajmniej jeśli chodzi o osłabienie euro. Bank jednak nie może spocząć na laurach. Bieżąca inflacja ponownie jest poniżej oczekiwań rynku, a jej rozkład geograficzny pogorszył się: negatywne zaskoczenia dotyczą Włoch i Hiszpanii, które balansują na granicy deflacji. Co więcej, Włochy są także w recesji (duże negatywne zaskoczenie ze strony PKB), co sprzyja deflacji. To bardzo niekorzystne dane. Ten obraz ratują nieco wskaźniki aktywności, które szczególnie w usługach poprawiły się. Dla Niemiec mamy jednak mieszane wskazania (PMI rosną, ale inne miary cofają się), dla Włoch po raz kolejny mamy negatywne zaskoczenia. Jesteśmy 2 miesiące po wielkiej ekspansji (o której można przeczytać TUTAJ), po której też euro mocno straciło (co nie dla wszystkich wtedy wydawało się oczywiste, choć my akurat taki scenariusz zakładaliśmy). To za wcześnie aby EBC działał, Draghi powinien jednak machać rynkowi programem QE przed oczami.

To powinno działać na niekorzyść euro, ale nie musi tak być. Poziom 1,33 to dość istotne wsparcie, a para EURUSD jest bardzo mocno wyprzedana. Nie można zatem wykluczyć, że czeka nas okres korekty. Na taki scenariusz wskazuje jednomyślność rynku. Praktycznie nikt już nie oczekuje umocnienia euro. Kilka banków, które jeszcze w czerwcu (pomimo działań EBC!) zakładały, że euro pozostanie silne, teraz pisze, że osłabienie euro dopiero się zaczęło. Taka jednomyślność zawsze powinna być sygnałem ostrzegawczym.

Rynek walut rozwiniętych żyje posiedzeniem EBC, ale na rynkach wschodzących, w tym na złotym, dominuje temat zagrożeń geopolitycznych i korekty na globalnych rynkach akcji. W efekcie, złoty, który jeszcze do niedawna był stabilny wobec euro, traci teraz do wszystkich głównych walut. Naszym zdaniem, korekta na rynkach globalnych powinna jeszcze pogłębić się, a to oznacza, że złoty w najbliższym czasie będzie jeszcze słabszy. O 9:40 dolar kosztuje 3,1466 złotego, euro 4,2081 złotego, frank 3,4635 złotego, zaś funt 5,2997 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.