Euro pod grecką presją

Opublikowano 18.05.2015, 12:01

Grecy nie przedstawili w weekend nowej listy reform, które mogłyby stać się przedmiotem do rozmów ws. znalezienia kompromisu z wierzycielami. W zamian, za to coraz bardziej stanowczo nalegają na szybkie wypracowanie porozumienia na bazie przedstawionych do tej pory rozwiązań. Zdaniem premiera Aleksisa Tsiprasa nie ma mowy o przekroczeniu tzw. „czerwonych linii” w negocjacjach. Szef rządu dodał, że deal powinien być oparty o zakończenie programu oszczędności, przywrócenie Grecji dostępu do płynności i promocję wzrostu gospodarczego. To zakładałoby zgodę na generowanie niższych nadwyżek w budżecie, restrukturyzację ogromnego zadłużenia, wprowadzenie szerokiego programu inwestycji w gospodarce, oraz ochronę płac i emerytur przed dalszymi cięciami. Grecy chcieliby podpisania umowy przy okazji zaplanowanego na 21-22 maja szczytu Unii Europejskiej w Rydze. Tymczasem niejako „przy okazji” światło dzienne ujrzał list, który grecki premier miał wysłać do MFW i Brukseli jeszcze 8 maja, w którym przestrzegał, że nie będzie w stanie uregulować zobowiązań względem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, dopóki Grecji nie zostanie odblokowane międzynarodowe wsparcie (jak pamiętamy płatność 12 maja została zrealizowana przez wykorzystanie rezerwy w tym samym MFW na 650 mln EUR). Na rynku pojawiła się też plotka (za brytyjskim Channel4), jakoby Grecy nie byli w stanie uregulować kolejnych płatności na rzecz MFW, która przypada 5 czerwca (to 309 mln EUR).

Naszym zdaniem: Wprawdzie część uczestników rynku zdołała już przyzwyczaić się do negatywnych informacji z Grecji, ale sytuacja robi się coraz bardziej poważna. Zakładając, że Grekom uda się ściągnąć dodatkowe nadwyżki z podległych instytucji budżetowych, to nie ma możliwości przeciągania tej kwestii poza czerwiec. Grecy są tym samym coraz mniej niecierpliwi, ale jednocześnie odrzucają możliwość politycznego rozwiązania (referendum, wcześniejsze wybory). Z kolei druga strona, czyli wierzyciele, nie mówi zbyt wiele o planie „B”, stąd też uczestnicy rynku mogą mieć złudne wrażenie, że sprawa grecka zostanie załatwiona bez większej szkody dla notowań euro. Uważamy, że w ciągu najbliższych tygodni Grecja zacznie się wyraźniej zaznaczać w kursie wspólnej waluty, a szczyt nerwowości przypadnie na połowę czerwca (wtedy kumuluje się też szereg płatności dla MFW).

W krótszym okresie – najbliższego tygodnia w notowaniach wspólnej waluty będą zaznaczać się dwie kwestie. Pierwsza to wygaszanie wyprzedaży na europejskim rynku długu, po tym jak oficjele Europejskiego Banku Centralnego (w czwartek mocne słowa Draghiego, dzisiaj Mersch) przypomnieli inwestorom, że nadal istnieje program QE, a potencjalne dywagacje o możliwości jego ograniczenia nie mają sensu. Drugi aspekt to dane makro ze strefy euro - pytanie, czy czwartkowe szacunki PMI za maj nie rozczarują.

Na wykresie przebiegu stóp zwrotu par z euro widać wygaszanie tempa zwyżek z poprzednich dni. Ciekawym ujęciem jest też nałożenie na siebie dziennych przebiegów EUR/USD i cen niemieckich 10-letnich bundów. Na samym wykresie EUR/USD ważne jest też to, że nadal znaczenie ma kanał wzrostowy. Zwłaszcza, że dolar mocno oberwał wizerunkowo w piątek po fatalnych danych nt. produkcji przemysłowej i nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan. Kluczowym pytaniem na najbliższe dni jest to, na ile złe informacje z USA zostały już odzwierciedlone w przecenie amerykańskiej waluty. Tymczasem wsparciem mogą okazać się zaplanowane wystąpienia Janet Yellen (wtorek i piątek), oraz zapiski z kwietniowego posiedzenia FED w środę.

Z technicznego punktu widzenia na EUR/USD: Znów powróciliśmy do strefy wsparcia 1,1340-90. Dopiero jej złamanie będzie sygnałem, że euro bardziej traci grunt na korzyść dolara i możemy pójść w stronę dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, tj. 1,1230-40.

stopy zwrotu par z EUR

EUR/USD

EUR/USD
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.