Zgodnie z oczekiwaniami Bank Japonii nie zmienił podstawowych parametrów polityki monetarnej. Program skupu aktywów został utrzymany na poziomie 80 bln jenów rocznie stosunkiem głosów 8:1, natomiast stopa depozytowa została utrzymana na poziomie -0,1% stosunkiem głosów 7-2. W komunikacie można wyczytać, że bank w dalszym ciągu będzie prowadził akomodacyjną politykę pieniężną i w razie potrzeby zdecyduje się na kolejne działania mające na celu wsparcie gospodarki, jeśli perspektywy dla koniunktury nie ulegną poprawie i będą obserwowane problemy z zachowaniem stabilności cen. Komunikat głosi, że BoJ może sięgnąć po dodatkowe środki łagodzenia polityki monetarnej w trzech zakresach- jakościowym, ilościowym oraz stóp procentowych, jeśli obserwowany będzie spadek aktywności przemysłowej. Co więcej bank potrzebuje trochę więcej czasu, by oszacować wpływ ujemnych stóp procentowych. Oceniając obecną kondycję gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni wydaję się zasadne twierdzenie, że sytuacja zmusi BoJ do podjęcia dalszych kroków w celu osiągniecia wyznaczonych celów. W reakcji na te doniesienia i po publikacji zgodnych z oczekiwaniami danych o produkcji przemysłowej waluta japońska zyskała na wartości. Para USDJPY ponownie handlowana jest w okolicy 113 jenów za dolara.
Podczas wtorkowej sesji uwaga rynku będzie koncentrowała się na danych z gospodarki amerykańskiej tuż przed jutrzejszą decyzją Fedu odnośnie stóp procentowych. Analitycy oczekują nieco lepszego odczytu indeksu NY Empire State w marcu prognozując jego wzrost do -10 pkt. z. -16,64 pkt. w poprzednim okresie. Oprócz tego zostaną opublikowane dane o sprzedaży detalicznej, wskaźnik PPI oraz indeks rynku nieruchomości NAHB. Jeśli chodzi o parametry polityki monetarnej, to oczekuje się, iż Fed utrzyma poziom stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Ostatnie nieco słabsze dane dotyczące aktywności w przemyśle, wciąż słabe oczekiwania inflacyjne pomimo utrzymujących się dobrych danych z rynku pracy najprawdopodobniej przyczynią się do wstrzymania decyzji o kolejnej podwyżce stóp procentowych na marcowym posiedzeniu. W związku z powyższym reakcja na dolarze będzie zależna głównie od wydźwięku jutrzejszego komunikatu. W przypadku bardziej jastrzębiej retoryki i sytuacji, w której Fed nie zamknie sobie drogi do kolejnej podwyżki stóp procentowych jeszcze w czerwcu tego roku waluta amerykańska powinna zyskać na wartości. Jako, że Fed zdecydował się na rozpoczęcie cyklu normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w grudniu zeszłego roku, istotne będą najnowsze projekcje dotyczące wzrostu gospodarczego, inflacji i stóp procentowych, które pozwolą zweryfikować oczekiwania rynku co do kolejnych ruchów ze strony Fedu w przyszłości.
Eurodolar kontynuuje powolne spadki w okolice 1,1055, gdzie wsparcie wyznacza 200-okresowa średnia EMA na wykresie w skali D1 oraz lokalne szczyty z grudnia 2015 roku, które niegdyś stanowiły istotny opór. Z technicznego punktu widzenia dość ciężko może być pokonać ten poziom bez silniejszego impulsu. Od góry najbliższy opór wyznaczają ostatnie maksima lokalne w rejonie 1,1209/17.
USDJPY
Notowania USDJPY handlowane są w zakresie wyznaczonym przez formacje trójkąta na wykresie w skali dziennej. Dzisiejsze umocnienie jena względem dolara wyhamowało blisko dolnego ramienia trójkąta, które wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 112,75. Wybicie z formacji może przyczynić się do silniejszego ruchu kierunkowego. Jak na razie notowania eurodolara utrzymują się poniżej 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 121,68, który wraz z 50-okresową średnią EMA w skali D1 wyznacza silny opór na poziomie 115,05.