Ostatnie godziny na rynku głównych par upływają pod znakiem niewielkich zmian. Spadek notowań euro względem dolara po publikacji indeksu Ifo został na przestrzeni ostatnich godzin zniwelowany przez stronę popytową.
EUR/USD
Kurs eurodolara spadł do strefy silnych wsparć, która rozciąga się pomiędzy 1,2917 a 1,2972, jednak szybko do kontrataku przystąpiła strona strona popytowa. Zakładając, że od szczytu z 17 kwietnia na wykresie analizowanej pary kształtuje się sekwencja korekcyjna, to potencjał do pogłębiania cofnięcia jest coraz bardziej ograniczony. Na chwilę obecną preferowanym wariantem jest wzrostowe odbicie od wsparć znajdujących się we wspomnianej wcześniej strefie, a w konsekwencji wzrost przynajmniej do lokalnych maksimów, tj. 1,3205 (patrz wykres powyżej).
Spadek poniżej 1,2917 otworzyłby drogę stronie podażowej do dalszej przeceny euro względem dolara w perspektywie kilku najbliższych dni, a w konsekwencji do spadków kursu EUR/USD w okolice 1,2738, gdzie znajdują się średnioterminowe minima dla tej pary. Prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza na chwilę obecną oceniam jednak jako niewielkie.
GBP/USD
Pod znakiem budowania lokalnej konsolidacji upływają ostatnie godziny na wykresie GBP/USD. Kurs popularnego kabla konsoliduje się pomiędzy dwiema bardzo istotnymi strefami. Od południa ograniczenie stanowią wsparcia rozciągające się pomiędzy 1,5180 a 1,5210. Z kolei barierę dla otwierających długie pozycje stanowi strefa oporów usytuowana na 1,5312-1,5345. Geneza wszystkich wymienionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej. Moim zdaniem obecnie budujemy jedynie korektę wzrostów zainicjowanych w połowie maja, a to oznacza, że w najbliższych dniach preferowanym wariantem jest wariant wzrostowy.
Warto pamiętać, że w wymienionej powyżej strefie wsparć znajduje się dolne ograniczenie średnioterminowej konsolidacji, o której wielokrotnie pisałem w swoich raportach. Jego ewentualne pokonanie oznaczałoby wybicie dołem z formacji korekcyjnej flagi, a w rezultacie droga do zdecydowanej przeceny notowań GBPUSD została otwarta. Nie jest to jednak wariant na tym etapie preferowany.
USD/JPY
Po dwudniowej korekcie ponownie wzmożoną aktywność na wykresie USD/JPY wykazuje strona popytowa. Tym samym należy oczekiwać kolejnej próby przebicia technicznej oraz psychologicznej bariery 100 jenów za dolara. Gdyby doszło do realizacji takiego wariantu, wówczas droga do zwyżki w okolice 103,21 zostałaby otwarta. Geneza tego poziomu bierze się z równości fal zainicjowanych 2 oraz 15 kwietnia.
Poziom obrony dla takiego scenariusza ustawiłbym na 98,50, gdzie znajdują się minima ostatniej korekty spadkowej. Zejście poniżej tego ograniczenia oznaczałoby, że plany przebicia bariery 100,00 strona popytowa musiałaby odłożyć ponownie przynajmniej na kilka dni.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.