EUR/JPY - komentarz

Na początku europejskiej sesji notowania dolara niewiele zmieniły się wobec większości walut G10, gdyż inwestorzy czekali na wyniki posiedzenia rady polityki pieniężnej EBC oraz na nowości z areny politycznej Włoch. W przypadku EBC, jak zwykle uwaga rynku skupi się na konferencji prasowej prezesa EBC Mario Draghi'ego, która odbędzie się po posiedzeniu. Zobaczymy, czy szef EBC powtórzy stwierdzenie, że stopy procentowe pozostaną "na obecnym poziomie lub jeszcze niższym przez dłuższy okres czasu". Rynek szczególnie uważnie będzie wsłuchiwał się w jego słowa i to, czy powtórnie użyje wyrażenia "lub niższym poziomie". JPY był największym zwycięzcą wśród walut G10 podczas wczesnych godzin europejskiej sesji, w wyniku zainteresowania na rynku "bezpiecznymi przystaniami" zyskał także CHF, ponadto większość europejskich giełd zanotowała zniżkę i amerykańskie akcje spadły o 0,7%. Notowania złota i srebra odbiły się nieco od wczorajszych gwałtownych spadków. Na rynku walut wchodzących obraz był mieszany, południowoafrykański rand osiągnął najlepsze wyniki, natomiast rosyjski rubel zanotował największe straty w stosunku do dolara.

• Telewizja Sky News podała, że partia byłego premiera Berlusconiego PDL będzie głosowała jednomyślnie przeciwko rządowi Letta (w wotum zaufania), jednak wiadomość ta nie została potwierdzona. To byłoby poważnym ciosem dla włoskiego rządu.

• Kurs EUR/JPY spadł na początku europejskiej sesji, ale po uderzeniu bariery w wysokości 131,48 (S2) notowania pary odbiły się i przełamały poziom wsparcia na 131,85 (S1). Para zdołała naruszyć niebieską linię kanału wzrostowego na wykresie 4-godzinowym, potwierdzając, że w perspektywie krótkoterminowej kurs może kontynuować swoją drogę w obrębie kanału spadkowego (wykres godzinowy). Jeśli presja na wyprzedaż skieruje kurs poniżej poziomu 131,48 (S2), obawiam się, że będziemy mieć do czynienia z odwróceniem 4-godzinowego trendu. Powyższy scenariusz również potwierdza ujemna wartość MACD. Oscylator RSI upuścił swoją strefę wyprzedania, potwierdzając pullback sprzed godziny.

• Poziomy wsparcia znajdują się na 131,85 (S1), a następnie 131,48 (S2) oraz 130,95 (S3). Ten ostatni znajduje się na wykresie 4-godzinowym.

• Poziom oporu można zidentyfikować na 132,31 (R1), a następnie w okolicy 132,80 (R2) i 133,46 (R3).

Marshall Gittler