🟢 Nie przegap rynkowej szansy! Ceny wciąż rosną? 120-tysięczna społeczność Investing.com wie, jak to wykorzystać.
Dołącz do nas!
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

ECB jednak ściął stopy i nie wykluczył dalszych posunięć

Opublikowano 02.05.2013, 16:04
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
EUR/USD
-
EUR/JPY
-
RYM
-
BOSSA
-

Na zakończonym dzisiaj posiedzeniu Europejski Bank Centralny zdecydował się jednak na obniżkę głównej stopy referencyjnej o 25 p.b. do 0,50 proc. Z kolei o 50 p.b. do poziomu 1 proc. obcięta została stopa lombardowa. Decydenci w ECB nie ruszyli jednak kluczowej stopy depozytowej, która wynosi 0,00 proc. W efekcie ECB zrobił dzisiaj to, czego rynek w pewnym sensie się spodziewał – wprawdzie pisaliśmy, że cięcia nie będzie, ale mediana oczekiwań rynku na to wskazuje – i przeceny wspólnej waluty nie było. Paradoksalnie w ciągu kilkunastu minut EUR/USD wrócił powyżej 1,32, a zwyżka wspólnej waluty była równie widoczna na innych parach (chociażby EUR/JPY). Skąd ten ruch? Czynnikiem, który ruszyłby mocno w dół notowaniami EUR/USD byłoby wprowadzenie ujemnej stopy od depozytów – na to jednak się nie zdecydowano.
Zwyżka wspólnej waluty obserwowana w pierwszych kilkunastu minutach po ogłoszeniu decyzji ECB o cięciu stóp procentowych została wymazana w czasie trwania konferencji prasowej Mario Draghiego – kurs EUR/USD, który ustanowił szczyt na 1,3217 w ciągu niecałych 40 minut zszedł poniżej 1,3100 (minimum 1,30762). Szef ECB nie wykluczył podjęcia dodatkowych działań, jeżeli zajdzie taka potrzeba (dane makroekonomiczne będą się pogarszać). Dodał, iż bank centralny jest też przygotowany na wprowadzenie ujemnej stopy od depozytów. Wcześniej Draghi poinformował o przedłużeniu czasu trwania programu LTRO, a także gotowości do wprowadzenia innych niestandardowych działań.
Reasumując dzisiejszy przekaz z ECB otwiera furtkę potencjalnych oczekiwań na dalsze luzowanie polityki monetarnej w strefie euro, co może być jednym z argumentów do przeceny wspólnej waluty, chociaż trwalszy i mocniejszy ruch wywołałyby raczej potencjalne problemy w którymś z krajów Eurolandu. Tym samym w krótkim okresie ważniejsze dla rynków będą informacje z innych światowych gospodarek. Dobre dane otrzymał dzisiaj dolar – deficyt handlowy USA zmalał w marcu do 38,8 mld USD (oczekiwano -42 mld USD), a cotygodniowe bezrobocie spadło do 324 tys. (szacunki mówiły o 345 tys.). Dobre cząstkowe dane z rynku pracy mogą sugerować, że jutrzejszy odczyt Departamentu Pracy nie będzie aż tak zły (chociaż trudno będzie spełnić oczekiwania na poziomie 145 tys. odnośnie nowych etatów poza rolnictwem w kwietniu) i tym samym utnie spekulacje dotyczące możliwego zwiększenia skali programu QE3 przez FED. Może to oznaczać dalsze umocnienie się dolara.
Na wykresie EUR/USD kolejna nieudana próba trwalszego wyjścia ponad poziom 1,32 i silny spadek poniżej 1,31 sugerują, że dopełnienie prawego ramienia formacji RGR w okolicach 1,3285-1,3305 może jednak nie nastąpić. Potencjalne odreagowanie w najbliższych godzinach może nie być większe, niż 1,3135, a to co obserwujemy obecnie na wykresie może być krótkoterminową formacją „2B”, która może zaowocować spadkiem do 1,2950 już na otwarciu nowego tygodnia. Koncepcję umocnienia dolara potwierdza przytaczany rano tygodniowy koszyk BOSSA USD.

Wykres dzienny EUR/USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD


Opracował:

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.