Podczas zaplanowanego na dziś posiedzenia, Europejski Bank Centralny (EBC) raczej nie zapowie nowych działań w polityce pieniężnej. Bank zasygnalizował, że potrzebuje trochę czasu, aby ocenić wpływ działań zapowiedzianych w ostatnich miesiącach, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wstępny odczyt wskazał na przyspieszenie inflacji w regionie. Wzrost CPI w październiku może być sygnałem, że zapowiedziane w czerwcu i październiku działania stymulujące gospodarkę przynoszą pierwsze rezultaty. Na pełną ocenę ich wpływu należy jeszcze poczekać. Za nami już stress-testy i Asset Quality Review (AQR) przeprowadzony przez EBC – teraz bank skoncentruje się na popycie na pożyczki w regionie. Jeśli grudniowe dane wskażą na niski popyt na TLTRO, to mogą one zasygnalizować, że bank musi zdecydować się na dodatkowe działania. Jednak na razie EBC będzie obserwować sytuację.
Mimo że analitycy nie spodziewają się zapowiedzi nowych działań stymulujących ze strony EBC, to konferencja banku po decyzji o stopach procentowych będzie ciekawa z dwóch powodów. Po pierwsze, rynek będzie czekać na jakiekolwiek sygnały, że bank rozważa skup obligacji korporacyjnych. Mogłoby to osłabić euro, ponieważ taki krok zwiększyłby saldo banku. Po drugie, wszyscy z niecierpliwością czekają na komentarze dotyczące ostatnich informacji prasowych, że prezesi banków centralnych silnie krytykują styl prowadzenia prezesury przez Mario Draghiego. Moim zdaniem, inwestorzy nie są zaniepokojeni wewnętrznymi sporami między przedstawicielami banku, ponieważ jest to normalna sytuacja, która często się zdarza. Źródłem niepokoju jest jednak fakt, że przedstawiciele banku mogą nie dogadać się co do celu dotyczącego poziomu salda. Jakiekolwiek komentarze ze strony Prezesa EBC na temat tych kwestii mogą dać więcej przejrzystości, jak efektywnie bank może spełnić swoją główną rolę – czyli strażnika stabilnych cen.
Co do innych regionów, w Australii, w październiku, stopa bezrobocia pozostała bez zmian na poziomie 6,2% - najwyżej od 12 lat. Dane potwierdzają, że krajowy rynek pracy złapał zadyszkę a Reserve Bank of Australia ma rację, podkreślając, że musi minąć jeszcze trochę czasu, zanim stopa bezrobocia trwale się obniży. Słabnące fundamenty mogą wywołać presję na AUD.
W środę, raport agencji ADP wskazał, że liczba nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym USA po raz kolejny wzrosła o ponad 200,000. Z drugiej jednak strony, publikacja indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług rozczarowała rynek. Indeks spadł bowiem w październiku. Fakt, że indeks spadł, nie zmienił jednak pozytywnego nastawienia inwestorów do USD, który w czwartek rano, podczas sesji europejskiej, zyskiwał na wartości wobec większości walut G10. Spodziewam się, że dolar może jeszcze silniej umocnić się, zwłaszcza jeśli zaplanowane na piątek kluczowe dane o liczbie nowych miejsc w sektorze pozarolniczym USA okażą się pozytywne.
Wśród dzisiejszych wydarzeń, oprócz EBC, także Bank of England (BoE) podejmie decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych. Analitycy nie spodziewają się ze strony BoE żadnych zmian, dlatego też, decyzja banku powinna mieć ograniczony wpływ na rynek. Inwestorów ciekawi za to zaplanowana na 12 listopada publikacja sprawozdania z dzisiejszego posiedzenia banku
Jeśli chodzi o dane, to analitycy prognozują, że produkcja przemysłowa UK wzrosła we wrześniu miesiąc do miesiąca. Biorąc jednak pod uwagę spadek wrześniowego indeksu PMI dla sektora przemysłu, nie można wykluczyć dzisiejszego rozczarowującego odczytu.
W USA, rynek pozna dane o liczbie nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 1 listopada.
W Kanadzie, zaplanowano publikację danych o pozwoleniach na budowę we wrześniu.
Oprócz konferencji Prezesa EBC Mario Draghiego, na dziś zaplanowano także trzy inne wystąpienia przedstawicieli banków centralnych: Wiceprezesa Riksbanku Martina Flodena, Prezesa oddziału Rezerwy Federalnej (Fed) w Chicago Charles'a Evansa oraz członka zarządu Fed Jerome'a Powella.
Rynek
EUR/USD z powrotem w pobliżu 1,2500
Wczoraj, EUR/USD spadł, aby następnie znaleźć wsparcie tuż powyżej 1,2435 (S1) i odbić z powrotem do poziomu 1,2500. Biorąc pod uwagę naszą analizę momentum, nie mogę wykluczyć dalszego odbicia. RSI kieruje się w górę w kierunku linii 50 a MACD pozostaje powyżej linii sygnałowej i kieruje się także w górę. Na wykresie dziennym, struktura cen wskazuje na niższe szczyty i niższe dołki poniżej 50- i 200-okresowej średniej kroczącej, co nadal wskazuje na trend zniżkowy. Tym niemniej, biorąc pod uwagę pozytywną dywergencję między naszymi dziennymi wskaźnikami a ruchem cen, zalecałbym pozostawienie neutralnego nastawienia i poczekanie, aż wskaźniki momentum i ruch cen potwierdzą się nawzajem.
• Wsparcie: 1,2435 (S1), 1,2400 (S2), 1,2300 (S3)
• Opór: 1,2580 (R1), 1,2635 (R2), 1,2765 (R3)