Publikowany dzisiaj oficjalny raport z amerykańskiego rynku pracy nie wpłynie na zmianę zaplanowanych na ten rok działań Rezerwy Federalnej zmierzających do dwóch podwyżek stóp procentowych. Kondycja gospodarki USA pozostaje dobra, pomimo zawirowań w handlu zagranicznym, na co wskazywały pozytywne niespodzianki w tym tygodniu ze strony indeksu ISM dla sektora przemysłowego i sektora usług. Co prawda, raport ADP zaskoczył negatywnie (163 tys. vs 217 tys. poprzednio). Jeśli chodzi o dzisiejsze dane, to konsensus rynkowy zakłada, że liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrośnie w sierpniu o 191 tys. wobec 157 tys. miejsc pracy w poprzednim okresie. Oczekiwana jest stabilizacja dynamiki przeciętnych zarobków na poziomie 2,7% r/r oraz dalszy spadek stopy bezrobocia z 3,9% do 3,8% r/r. W oczekiwaniu na te publikacje dolar pozostaje nieco słabszy. Indeks dolara wspiera się na 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej, a główna para EUR/USD oscyluje w rejonie 1,1640.
Większej zmienności może dziś spodziewać się także na dolarze kanadyjskim z tego względu, że również poznamy dane z rynku pracy z Kraju Klonowego Liścia. Oczekiwania rynkowe są nastawione na słabsze odczyty w porównaniu do lipca. Konsensus rynkowy zakłada wzrost stopy bezrobocia do 5,9% z 5,8% oraz wzrost zatrudnienia tylko o 5 tys. w sierpniu. Nieco lepiej kształtują się prognozy dotyczące indeksu aktywności w sektorze przemysłowym, gdzie oczekiwany jest odczyt indeksu Ivey PMI na poziomie 61,4 pkt. Mając na uwadze także zaplanowane na dziś dane z USA, para USD/CAD może być podatna na większe zmiany podczas dzisiejszej sesji.
Na rynkach utrzymuje się stan niepewności i podwyższona awersja do bardziej ryzykownych aktywów. Wczoraj minął termin zakończenia konsultacji amerykańskiej administracji dotyczących możliwego wprowadzenia ceł na chińskie towary o wartości 200 mld USD. W związku z powyższym dowiemy się na dniach czy Donald Trump postawi przysłowiową kropkę nad ‘i” w już i tak napiętych relacjach miedzy USA a Chinami, co mogłoby tym razem przyczynić się do silnej reakcji ze strony zagranicznych rynków akcji. Problemy Państwa Środka wywołane skutkami wojny handlowej z pewnością miałyby negatywne przełożenie dla wielu rynków wschodzących.
EUR/USD
Wczoraj dolar tylko nieznacznie zyskał na wartości względem euro. Notowania powróciły w rejon 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej, która obecnie wyznacza wsparcie w rejonie 1,1610. Dziś w oczekiwaniu na raport z rynku pracy notowania powróciły w okolice 1,1640,co tylko potwierdza znaczenie strefy wsparcia w rejonie 1,1500/50. W przypadku dalszej słabości USD notowania powinny kierować się w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali D1 wyznaczającej najbliższe wsparcie w rejonie 1,1690. Zejście poniżej minimów z początku tego tygodnia otworzy drogę do ponownego testu 1,1500.
USD/CAD
USD/CAD znalazł się wczoraj na chwilę powyżej maksimów lokalnych z sierpnia i 61,8% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 1,3385, jednakże notowaniom nie udało się utrzymać powyżej okolic 1,3200. W konsekwencji spadki doprowadziły kurs dzisiaj w okolice wsparcia w postaci lokalnego szczytu z 19.III. na poziomie 1,3124. W przypadku umocnienia CADa para będzie kierować się w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali D1 przebiegającej w rejonie 1,3070. Bariera dla strony popytowej pozostają okolice 1,3190-1,3225.