Podczas ostatniej sesji tego tygodnia poznamy wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Konsensus rynkowy zakłada, że w sierpniu utrzymają się dobre nastroje amerykańskich konsumentów. Oczekiwany jest wzrost wspomnianego wskaźnika do 94,00 pkt. z 93,4 pkt. w lipcu. Wysoki odczyt powinien stanowić dobry prognostyk dla konsumpcji prywatnej i wspierać wyższe tempo wzrostu amerykańskiej gospodarki w drugiej połowie tego roku. Ponadto zostaną opublikowane dane o inflacji CPI z Kanady. Analitycy spodziewają się przyśpieszenia inflacji CPI do 1,2% z 1,0% r/r. Na ostatnim posiedzeniu Bank Kanady stwierdził, że tamtejsza gospodarka nie potrzebuje już dodatkowej stymulacji w postaci niższych stóp procentowych. Zdaniem BoC niższa inflacja wynika z czynników przejściowych i oczekiwań jest wzrost wskaźnika inflacji do celu w przeciągu kolejnych 24 miesięcy. Jeśli dzisiejsze dane będą wskazywały na wyższą dynamikę inflacji, to oczekiwania na kolejne podwyżki stóp procentowych w Kanadzie mogą wzrosnąć. Przypomnę, że ostatnio w lipcu nastąpił wzrost kosztu pieniądza o 0,25%.
Eurodolar utrzymuje się w dalszym ciągu w niezbyt szerokim zakresie wahań. Z dnia na dzień widzimy nowe minima lokalne na tej parze, które jednak nie przekładają się na silniejszy techniczny impuls do umocnienia dolara. Z drugiej strony EUR/USD oddala się od sierpniowego szczytu. Opublikowane wczoraj minutki z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego wskazują na zaniepokojenie wysokim kursem euro. Ponadto notowaniom wspólnej waluty mogą ciążyć przecieki, że na przyszłotygodniowym sympozjum Fed w Jackson Hole Mario Draghi nie zdecyduje się na przełomowy krok w postaci zapowiedzi końca programu ilościowego luzowania polityki pieniężnej.
Dzisiaj zostaną opublikowane ważne dane z polskiej gospodarki dotyczące produkcji, sprzedaży detalicznej i inflacji PPI. Oczekuje się dobrych publikacji odnośnie produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej . Konsensus rynkowy zakłada także wzrost sprzedaży detalicznej o 7,5% w skali roku wobec 6,0% w poprzednim okresie oraz przyśpieszenie inflacji PPI do 1,9% z 1,8% w skali roku. Pozytywne odczyty powinny sprzyjać stabilizacji notowań złotego w sytuacji podwyższonej awersji do ryzyka.
EUR/USD
Notowania eurodolara w dalszym ciągu utrzymują się powyżej linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych i 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Można zaobserwować powolną korektę spadkową – z dnia na dzień ustanawiane są nowe dzienne minima. Z technicznego punktu widzenia korekta może się pogłębić w okolice 1,1607, gdzie wsparcie wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,1118. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,1850.
Notowania USD/CAD utrzymują się poniżej istotnych średnich kroczących EMA w skali dziennej (50-, 100- i 200-okresowej), co świadczy o tendencji spadkowej na tej parze. Dodatkowo notowania wybroniły opór w postaci 23,6% zniesienia Fibo całości spadków realizowanych z poziomu 1,3793, co w przypadku publikacji dobrych danych z Kanady dzisiaj może sprzyjać powrotowi w okolice wsparcia na poziomie 1,2550.